Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Obawy Ułamka

ART
ŻUŻEL. Po raz piąty w tym sezonie elita speedwaya walczyć będzie o punkty indywidualnych MŚ. W Cardiff odbędzie się dziś Grand Prix Wielkiej Brytanii. Specjalnie na zawody na Millennium Stadium usypany zostanie - po raz kolejny - żużlowy tor.

Polacy jak zawsze liczą na Tomasza Golloba. W poprzedniej eliminacji MŚ - GP Danii - nasz najlepszy żużlowiec stanął na najniższym stopniu podium. Z Cardiff nie ma jednak ostatnio dobrych wspomnień, przed dwoma laty zdobył tylko 3 pkt. (zajął 15. miejsce), a przed rokiem 4 pkt. (12.). Jeśli chce zachować kontakt ze ścisłą czołówką - jest 6. (44 pkt.), ze stratą 2 "oczek" do 3. Szweda Andreasa Jonssona - dziś musi pojechać dużo lepiej.
Dobrze w tegorocznym cyklu spisuje się Sebastian Ułamek. Zawodnik tarnowskiej Unii dwukrotnie awansował do półfinału. Ma 27 pkt. i jest 11., tracąc do czołowej "8" (gwarantowane miejsce w przyszłorocznej GP) tylko 4 pkt. - Chciałbym pojechać przynajmniej na swoim dotychczasowym poziomie. Z drugiej strony, byłem już dwa razy w półfinale, więc wypadałoby wreszcie awansować do finału. O to jednak będzie bardzo trudno. Obiekt w Cardiff jest mi zupełnie nieznany. Mam tylko nadzieję, że nawierzchnia będzie w lepszym stanie, niż przed rokiem, gdy oglądałem zawody - powiedział "Dziennikowi Polskiemu" Sebastian Ułamek.
Duńscy kibice czekają na przebudzenie Nickiego Pedersena. Duńczyk w tym roku jakoś nie ma szczęścia. A to sędziowie - jego zdaniem niesłusznie - wykluczają go z zawodów, a to w decydującym momencie defektuje mu motocykl. W efekcie broniący tytułu żużlowiec jest dopiero 5., ze znaczną, jak na 4 rundy, stratą 30 pkt. do prowadzącego Jasona Crumpa. Australijczyk wygrał dwie tegoroczne eliminacje i pewnie przewodzi stawce. W GP Wielkiej Brytanii na "jednodniowym", krótkim (278 m) torze zwyciężył w ostatnich trzech latach dwukrotnie i teraz też jest faworytem. - Jason ma ogromną przewagę, ale nie zamierzam się poddać. Jest jeszcze wiele wyścigów. Zrobię wszystko, aby w Cardiff poczuł presję z mojej strony - powiedział Pedersen.
(ART)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski