Niezdanie jej to prawdziwa sztuka; wystarczy zdobyć zaledwie 30 proc. punktów. Mimo tak niskich wymagań w ubiegłym roku maturę oblało aż 26 proc. polskich uczniów.
Nauczyciele od dawna postulowali zwiększenie progu zdawalności do 50 proc. punktów, a także podwyższenie poziomu trudności tego egzaminu. Po cichu jednak przyznawali, że spadek rangi matury spowodowany jest jej masowością.
Na początku lat 90. XX wieku do egzaminu dojrzałości przystępowało zaledwie około połowy uczniów, obecnie podchodzi do niej już 90-95 proc. absolwentów liceów. Nic dziwnego, że odbiło się to także na poziomie studiów wyższych. Aby dostać się na uczelnię wystarczyło do tej pory zaliczenie trzech przedmiotów: języka polskiego, języka obcego i matematyki - na poziomie podstawowym. Dopiero w tym roku wprowadzono obowiązek zdawania dodatkowego przedmiotu na poziomie rozszerzonym. Ale nadal studiowanie (choć nie na każdym kierunku) można rozpocząć nie odnosząc w szkole większych sukcesów naukowych.
Jednak każdy kij ma dwa końce. Niski poziom uczniów, krytykowany przez pracowników szkół wyższych, jest dla nich pod pewnymi względami korzystny. Masowość matury i powszechność studiowania oznacza dla wykładowców stabilność zatrudnienia. Teraz na studia trafia około połowy absolwentów szkół średnich, w latach 90. - zaledwie kilkanaście procent. Jeśli matura będzie trudniejsza, mniej młodych ludzi dostanie się na studia i trzeba będzie ciąć etaty.
Z drugiej strony, niski poziom egzaminu dojrzałości i studiów wywołuje kryzys polskiej inteligencji. Czy chcemy, aby do elity naszego kraju zaliczali się ci, którzy nigdy nie przeczytali „Wesela” czy „Lalki”, bo znajomość lektur nie była wymagana na maturze?
CZYTAJ TAKŻE: Wrócą czteroletnie licea, a matura będzie trudniejsza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?