W kasie nie zawsze wiedzą
- O objeździe na trasie PKS do Bielska nic mi nie powiedziano, gdy kupowałem bilet; nie było zapowiedzi przez megafon na dworcu, kierowca też nie poinformował pasażerów, że jedziemy trochę zmienioną drogą. Podróż wydłużyła się o ok. 20 minut; była niedziela i nigdzie się nie spieszyłem, ale gdybym miał wyznaczone spotkanie albo np. przesiadkę na pociąg? - mówił nam Czytelnik. - Jeśli ktoś nie pyta, to się go nie informuje - usłyszeliśmy od kierownika Dworca PKS w Krakowie.
Na Dworcu Głównym PKP w Krakowie o zmianach w kursowaniu pociągów związanych ze skutkami powodzi powiadamia się pasażerów przez megafony - przed odjazdem pociągu; punkt informacji oraz dyżurny ruchu (na peronie II) dysponują najświeższymi wiadomościami. - Teraz tylko na trasie do Zakopanego są utrudnienia: na odcinku z Suchej Beskidzkiej do Osielca przewozi się pasażerów komunikacją zastępczą i jeszcze co najmniej przez 14 dni tak będzie. Czas przejazdu wydłuża się o kilkanaście do 30 minut. Organizatorzy grup dostają informację o sytuacji, w pociągach konduktorzy informują o przesiadaniu się na autobus - mówił nam naczelnik Kazimierz Mazur z Sekcji Przewozów Pasażerskich Kraków Główny.
(MM)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?