Wolania Wola Rzędzińska2 (0)
Unia Tarnów3 (1)
Bramki: 0:1 Biały 25, 0:2 Biały 50, 0:3 Biały 65, 1:3 Minorczyk 77, 2:3 Furmański 85.
Wolania: Mikrut - Różak, Furmański, Nalepka, Kubis (75 Szkotak) - Barycza (75 Minorczyk), Mącior, WilkI, Lubera, Szatko - Jaworski (82 Maik).
Unia: Dybowski - Pawlak, Bartkowski, Witek, Węgrzyn - Wójcik (60 Zawrzykraj), Tyl (65 Buras), Wrzosek, Popiela (55 Kazik), Drozdowicz (80 Nowak) - Biały.
Sędziował: Mariusz Kuś (Tarnów).
Widzów: 600.
Od kilku tygodni linia defensywna tworzona jest przez zawodników o statusie młodzieżowca, do których pretensji nie może mieć trener Bartosz Zołotar. Wolania przy stanie 0:3 wzięła się za odrabianie strat, ale stać ją było jedynie na dwie bramki zdobyte głową przez Minorczyka i Furmańskiego. Obie padły po stałych fragmentach gry. W 90 min bliski gola na wagę punktu był Nalepka, ale trafił tylko w słupek.
Zdaniem trenerów
Bartosz Zołotar, Wolania:
- Tracimy zdecydowanie za dużo bramek, ale w obronie gramy ostatnio trzema młodzieżowcami, którzy dopiero uczą się tej ligi. W ofensywie nie zagraliśmy źle, ale cały zespół słabo bronił.
Daniel Bartkowski, Unia:
- Odnieśliśmy ważne zwycięstwo. Słabo rozpoczęliśmy mecz. Nawet przy stanie 3:0 nie potrafiliśmy kontrolować gry i pozwoliliśmy Wolanii zbliżyć się do nas.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?