Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Obroniona kobiecość

Dorota Dejmek
Dorota Dejmek
Dr Guido Libondi jest absolwentem Uniwersytetu Medycznego w Genui
Dr Guido Libondi jest absolwentem Uniwersytetu Medycznego w Genui Fot. archiwum prywatne
Rozmowa z dr. Guido Libondi z Oddziału Chirurgii Onkologicznej Szpitala im. św. Łukasza w Tarnowie, specjalistą chirurgii plastycznej, rekonstrukcyjnej i estetycznej.

- Czy każda kobieta, która utraciła pierś albo jej część ma prawo do zabiegu rekonstrukcyjnego refundowanego przez NFZ?

- Z tego, co zdążyłem zaobserwować odkąd pracuję w Polsce, zabiegi rekonstrukcyjne są refundowane przez NFZ. Natomiast problemem, który dostrzegam są ciągle kwestie organizacyjne. Kto ma i powinien to robić? Zarówno na poziomie danej placówki, jak również na poziomie instytucjonalnym. Funkcjonuje w Polsce już kilka tzw. Breast-Unitów, gdzie chirurg onkologiczny i chirurg plastyk tworzą tandem i opracowują strategię operacyjną od początku do końca, także wraz z radioterapeutą i onkologiem. Niestety, wciąż przeważają jeszcze w Polsce miejsca, gdzie pacjentka najpierw trafia do ośrodka onkologicznego i tam ma wykonany zabieg amputacji piersi, a następnie ponownie czeka w kolejce - nawet kilka lat - na jej rekonstrukcję w ośrodku chirurgii plastycznej. Brak jasnych i jednorodnych procedur w tym zakresie powoduje, że to wszystko wydłuża czas leczenia. A przecież chodzi o to, by było ono jak najkrótsze, jak najmniej bolesne, kompleksowe i zaplanowane od „a do z”. Czyli z wykorzystaniem wszystkich możliwości zapewniających kobiecie komfort życia po zdiagnozowanym raku piersi, który sam w sobie jest już dramatem.

- Czy można odtworzyć pierś już w trakcie operacji onkologicznej?

- Tak, można i wtedy mówimy o tak zwanej mastektomii z jednoczasową rekonstrukcją. Jeśli pacjentka z rakiem piersi trafia do Breast-Unitu, wtedy od początku jest planowane kompleksowe leczenie, czyli nie tylko mastektomia, ale też rekonstrukcja piersi. Jeśli oczywiście nie ma przeciwwskazań. Całe postępowanie ma wtedy na celu wybranie opcji najkorzystniejszej dla danej pacjentki i z użyciem dostępnych metod.

- W jakich sytuacjach taka rekonstrukcja jest niemożliwa?

- Dyplomatycznie odpowiadając to tak naprawdę w ośrodku, w którym pracowałem w Wielkiej Brytanii, czyli St. Andrews Center for Plastic Surgery & Burns, Chelmsford, który specjalizuje się w autologicznych rekonstrukcjach piersi, wykonywaliśmy operacje jednoczasowej rekonstrukcji wszystkim kobietom z rakiem piersi. Jedynym przeciwwskazaniem był zły stan ogólny pacjentki i paliatywne stadium choroby.

- Jakie techniki stosuje chirurg?

- Nie chciałbym się wypowiadać w kwestii technik stosowanych przez chirurgów w Polsce, ponieważ nie mam jeszcze pełnego rozeznania. Wiem natomiast, że moja dziedzina oferuje wiele nowoczesnych metod, dzięki którym pacjentka może opuścić szpital w stanie, w którym jej kobiecość zostaje obroniona, a przekładając to na język chirurgiczny - odtworzona czy zrekonstruowana. Główny podział metod rekonstrukcyjnych piersi to metody bez użycia implantów, czyli autologiczne, oraz drugi rodzaj to metody z użyciem implantów. W przypadku metod autologicznych używamy tkanek własnych pacjenta. Pobieramy je z miejsca, gdzie występuje ich nadmiar, na przykład z okolicy podbrzusza. Często wynika z tego podwójna korzyść, bo wykorzystując tkanki własne pacjentki, poprawiamy także powłoki brzuszne, uzyskując przy okazji efekt kosmetyczny. Nie każda kobieta akceptuje psychicznie ciało obce i staramy się, by w pierwszej kolejności - o ile technicznie jest to możliwe - wykorzystywać tkanki własne kobiety, biorąc pod uwagę w pierwszej kolejności ogólny efekt terapeutyczny, ale także estetyczny.

- Czy częste są powikłania po rekonstrukcji piersi?

- Każda operacja, każda ingerencja chirurgiczna niesie ze sobą ryzyko powikłań, także operacja rekonstrukcyjna piersi nie jest od takiego ryzyka wolna. Natomiast ostatecznie efekt końcowy znacząco podnosi jakość życia pacjentek i porównując grupę pacjentek bez rekonstrukcji z grupą, która ma odtworzoną pierś, widać wyraźnie większe zadowolenie po zakończonej terapii w tej drugiej grupie. Jest wielu lekarzy, którzy rozumieją tę różnice i powoli powstają w Polsce ośrodki, które docelowo będą zajmować się leczeniem w najbardziej optymalny dla pacjentki sposób.

WIDEO: Magnes. Kultura Gazura - odcinek 22

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski