Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Obszernym kombi na wakacje

Dariusz Dobosz
Elastyczność silnika okazuje się zaskakująco dobra, jak na tak małą pojemność skokową tej jednostki
Elastyczność silnika okazuje się zaskakująco dobra, jak na tak małą pojemność skokową tej jednostki peugeot
Peugeot 308SW. To kombi to nie tylko bardzo ciekawy samochód, ale również interesujący silnik. Wersja podstawowa kosztuje 69 700 zł

Trójka to raczej mało lubiana cyfra. Mówi się, że jest ułomną ósemką, która podczas nudnych wykładów spadła z tablicy zemdlona i podczas upadku straciła twarz. Niechlubną rolę odgrywa choćby w niektórych powiedzeniach - "gdzie kucharki trzy, tam zupa będzie za słona" albo "gadać trzy po trzy".

Trzycylindrowy wyjątek
Także w motoryzacji stała się ostatnio swoistym "chłopcem do bicia", zwłaszcza gdy chodzi o silniki. Trzycylindrowe konstrukcje niektórzy odsądzają od czci i wiary, zarzucając im nadmiar wibracji i brzydkie brzmienie. Rzeczywiście, niektóre trzycylindrowce, przedstawiciele tak modnego obecnie 'downsizingu", nie dają się lubić. Ale są wyjątki. A jeden z nich pracuje pod maską nowego Peugeota 308 SW.

Trzy tłoki z pojemności skokowej 1.2 l są w stanie wygenerować 130 KM. Taki wynik pozwala spodziewać się, że jadąc nowym kombi spod znaku lwa poczujemy choć trochę emocji. I rzeczywiście tak jest. Ale na drodze to nie tylko moc maksymalna sprawia wiele frajdy.

W praktyce najbardziej użyteczna okazuje się elastyczność trzycylindrowca, zaskakująco dobra, jak na tak mały litraż. To zdumiewające, jak rzadko trzeba sięgać do dźwigni zmiany biegów mając pod maską benzynowca klasy 1.2. Trzeba dodać, że Peugeot bardzo przyłożył się również do wyciszenia silnika.

Dobre wytłumienie
To jeden z czynników decydujących o wysokim komforcie jazdy. Kolejny to zestrojenie podwozia i poprawne wytłumienie pracy zawieszeń. Zmiany konstrukcyjne względem hatchbacka (inne amortyzatory i sprężyny przy tylnej osi) nie zmieniły charakterystyki prowadzenia.

Samochód pewnie trzyma się drogi bez ujmy dla wygody jadących. Na pewność jazdy wpływa też dobre rozłożenie mas, co sprzyja stabilności jazdy przy bardziej gwałtownych manewrach. Benzynowy trzycylindrowiec przy przedniej osi jest lekki i tylne koła mają dobry kontakt z nawierzchnią nawet wówczas, gdy drugi rząd siedzeń jest pusty a w bagażniku nie ma pakunków. W wersji wysokoprężnej nie wygląda to tak dobrze, bowiem turbodiesel jest ciężki i wyraźnie przygniata przód auta.

Nic nie zmieniło się w przedziale pasażerskim w kwestii wykończenia. Tak jak w hatchbacku mamy tutaj wysokiej jakości tworzywa i nie budzący zastrzeżeń poziom wykończenia. Mamy też ten sam układ wskaźników, montowany wysoko wprost przed oczami kierowcy, oraz taką samą, małą kierownicę.

Na niektórych nabywców może ona działać odstraszająco, bo nie każdy lubi czuć się jak w gokarcie. W opcji powinna być większa kierownica, bo niektórzy czuli by się z nią pewniej. Trzeba jednak wyraźnie zaznaczyć, że ten zgrabny, mały krążek pozwala prowadzić 308 SW pewnie i precyzyjnie. Nie ma z tym żadnego problemu.

Duży nawet jak na kombi
Tyle o braku różnic a teraz o różnicach. I to zasadniczych. Kombi jest dłuższe o ponad 33 cm od hatchbacka i ma o 11 cm większy rozstaw osi. Dzięki temu stało się naprawdę dużym samochodem z mnóstwem wolnej przestrzeni we wnętrzu. Standardową pojemnością bagażnika przewyższa niemal wszystkich swoich bezpośrednich konkurentów dysponujących pełnym kołem zapasowym (w Polsce seryjne wyposażenie 308 SW). Przegrywa tylko z VW Golfem Variant.

Peugeot 308 SW to nowy, silny gracz w segmencie kompaktowych kombi. Wersja ze 130-konnym trzycylindrowcem jest szczególnie interesująca, bowiem bardzo dobre osiągi można w niej połączyć z rozsądnym zużyciem paliwa. Na zbliżenie się do fabrycznego spalania mogą liczyć co prawda tylko nadzwyczaj spokojni kierowcy, ale nawet ci, którzy nie cackają się z pedałem gazu zamkną się w wartościach 6-7 l/100 km. To niewiele, biorąc pod uwagę co potrafi doładowany 1.2.

Mocna trójka
Tylko czy stosunkowo atrakcyjne zużycie paliwa, obszerne nadwozie i wysoki komfort jazdy są w stanie przyciągnąć do 308 SW 1.2 PureTech klientów, skoro muszą oni wyłożyć ponad 78 000 zł? To sporo więcej niż za Forda Focusa Turnier z niewiele słabszym, litrowym trzycylindrowcem EcoBoost i znacznie drożej od Toyoty Auris Touring Sports z klasycznym czterocylindrowcem 1.6 o niewiele gorszych osiągach.

Jeśli tę rynkową rozgrywkę sprowadzimy do partii pokera, to można powiedzieć, że Peugeot ma w kartach mocną "trójkę". Ale konkurencja wydaje się trzymać strita, fula albo karetę. W najbliższych miesiącach nabywcy kompaktowych kombi krzykną "sprawdzam" i karty zostaną wyłożone. I wówczas okaże się, kto zgarnia pulę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski