Tadeusz Skwarczeński nie zgadza się na proponowany przebieg obwodnicy. Obok Anna Pędrys, sołtys Brzezia, gdzie leży część ogródków działkowych. Fot. Ewa Tyrpa
ZABIERZÓW. Władze gminy starały się o budowę drogi od wielu lat. Teraz jednak obawiają się, czy inwestycja nie zostanie zablokowana.
Wielu kierowców udających się na Śląsk wybiera darmowy przejazd, zamiast płatną autostradę. Mieszkańcy - jak twierdzą - cierpliwie to znoszą i nie walczą o budowę ekranów akustycznych, które musiałyby stanąć tuż pod oknami ich domów, bo liczą na budowę drogi omijającej Zabierzów.
Na obwodnicę o długości prawie 10 km jest gotowe studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowe z wariantem, który w sierpniu będzie prezentowany mieszkańcom wszystkich miejscowości, przez które ma prowadzić nowa droga: Zabierzów, Brzezie, Więckowice, Niegoszowice, Kochanów. Mieszkańcy tej ostatniej wioski mają powód do zadowolenia, bo Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad uwzględniła w ubiegłym roku ich protest i przedłużyła trasę - omijającą Kochanów - o prawie 3 km. Początkowo wylot obwodnicy na drogę krajową nr 79 zaplanowano w tej wiosce, co nie zmieniłoby obecnej sytuacji pod względem natężenia ruchu, hałasu i ilości spalin przedostających się do atmosfery.
Natomiast zadowoleni na pewno nie są mieszkańcy Więckowic, którzy przygotowali już protest ze 150 podpisami. - Nie zgadzamy się na proponowany przebieg trasy, bo jednym poprawia się warunki kosztem innych. Obwodnica wejdzie pod działki budowlane i przetnie teren przeznaczony pod obiekt rekreacyjno-sportowy, a to jedyne miejsce na taką inwestycję. Zostanie nam wtedy nieprzydatny obszar pomiędzy torami kolejowymi a obwodnicą. Uważamy, że drogę można poprowadzić wzdłuż torów, nie naruszając naszych działek - przekonuje Tadeusz Skwarczeński, sołtys wioski.
Niezadowoleni są też działkowicze z Rodzinnego Ogrodu Działkowego, położonego w Brzeziu i Zabierzowie. Obwodnicę zaplanowano przez część ogródków działkowych. Oni również mają zamiar protestować przeciwko wyznaczonej trasie.
- To nie jest jej ostateczna wersja. Właśnie po to są konsultacje, żeby mieszkańcy mogli zgłaszać swoje uwagi. Być może projektantom uda się nanieść satysfakcjonujące ludzi korekty w studium - tłumaczy Wojciech Burmistrz, wicewójt zabierzowskiej gminy. Podkreśla, że do sprawy należy podejść bardzo spokojnie, bo dla GDDKiA obwodnica nie jest priorytetową inwestycją, a istnieje ryzyko, że protesty mogą ją wstrzymać. Ponadto inwestor zapłaci wszystkim niemałe odszkodowania za poniesione straty.
Wlot obwodnicy zaplanowano tuż za węzłem Radzikowskiego w przy granicy Zabierzowa z Modlniczką, a wylot niedaleko wjazdu do Niegoszowic. W Zabierzowie, w rejonie ul. Rodziny Poganów powstanie wielopoziomowy wiadukt. Budowę zaplanowano w latach 2011-2012. W tym i w przyszłym roku wykonywany będzie projekt techniczny i wykupywane będą grunty pod obwodnicę, której koszt oszacowano na 150 mln zł.
Ewa Tyrpa
[email protected]
Rozmowy z mieszkańcami
...są zaplanowane w trzech terminach, zawsze o godz. 17
- dla Zabierzowa i Brzezia w zabierzowskim centrum kultury - 10 sierpnia
- dla Niegoszowic i Kochanowa w remizie - 11 sierpnia
- dla Więckowic w świetlicy wiejskiej - 12 sierpnia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?