Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oby to nie był napis „The End”...

Łukasz Gazur
Edytorial. Brak komentarza to też komentarz – głosi stara dziennikarska zasada. To, że nikt podczas naszych kilkukrotnych rozmów nie wygłosił dementi w sprawie kłopotów Alvernia Studios, które z powodów finansowych musi zwolnić pracowników, najlepiej oddaje sytuację. Ale to nie rozwiązuje problemu.

Bo Alvernia Studios dziś jest jednym z ważnych elementów krwiobiegu filmowego w Małopolsce. Wieloletnie plany nie tylko Krakowa, ale choćby i Katowic, związane np. z nagrywaniem w tym miejscu laureatów ogłoszonej w zeszłym roku Nagrody im. Wojciecha Kilara, mogą się znacznie skomplikować. To także pytanie, jak poradzi sobie Festiwal Muzyki Filmowej, tak silnie związany ze studiem w Alwerni? To są wątpliwości, na które odpowiedzi zbyt szybko nie poznamy.

Czy z tej sytuacji jest wyjście, które uratuje firmę, trudno dziś wyrokować. Sprawa jest zbyt świeża. Natomiast pewne jest, że brak takiego nowoczesnego miejsca właściwie skazuje Małopolskę na rolę drugoligowego gracza w świecie filmu. Zwłaszcza że zwolnieni ludzie to świetni specjaliści, którzy – niewykluczone – wyjadą w poszukiwaniu pracy do Warszawy.

Wydaje się, że zarówno władze Krakowa, jak i Małopolski rozumieją ten problem. Bo dla regionu, który chce być nową „Doliną Krzemową” i „zagłębiem kreatywnym”, to PR-owy blamaż. Ale otwarte pozostaje pytanie, czy ze środków publicznych można dokładać do ryzykownego, prywatnego biznesu? I jak to zrobić w granicach prawa? Konieczne jest chyba wypracowanie rozsądnego modelu współpracy.

Może partnerstwo publiczno-prywatne, z zaangażowaniem ze strony władz Krakowa albo Małopolski? Może nowa spółka? Może to miejsce działać powinno od projektu do projektu? Sporo pytań, na które trzeba szybko znaleźć odpowiedź, jeśli z obiecującego dziecka wielkiego świata filmu nie chcemy stać się prowincjuszem bez przyszłości.

Oby to nie był napis „The End” na końcu filmu pt. „Alvernia Studios”...

CZYTAJ TAKŻE: W Alvernia Studios brakuje pieniędzy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski