Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ocalała jako dziecko z piekła Auschwitz. Barbara Wojnarowska-Gautier jest niezwykłym świadkiem historii. ZDJĘCIA

Bogusław Kwiecień
Bogusław Kwiecień
Barbara Wojnarowska-Gautier była jednym z grupy ocalałych wśród gości tegorocznych obchodów 77. rocznicy wyzwolenia Auschwitz
Barbara Wojnarowska-Gautier była jednym z grupy ocalałych wśród gości tegorocznych obchodów 77. rocznicy wyzwolenia Auschwitz Bogusław Kwiecień
Ocalała jako dziecko z piekła Auschwitz. Barbara Wojnarowska-Gautier do tego niemieckiego obozu koncentracyjnego i zagłady trafiła wraz z rodzicami, gdy miała 3,5 roku. Była ofiarą pseudomedycznych eksperymentów doktora Josefa Mengele. Jest niezwykłym świadkiem historii. Dzisiaj nieustannie zabiega o to, aby pamiętano, że pierwszymi więźniami Auschwitz byli Polacy.

Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE

Wspomnienia przepełnione bólem

Do byłego obozu Auschwitz-Birkenau pierwszy raz po odzyskaniu wolności przyjechała w połowie lat 60. jako pracownik organizacji międzynarodowych z delegacją Konferencji Pugwash - naukowców z całego świata, działających na rzecz rozbrojenia.
Nikt z tej delegacji nie wiedział, że jako małe dziecko była więźniem tego obozu.

- Wcześniej mama ostrzegała mnie przed wizytą w byłym obozie. Mówiła, że będzie to dla mnie ciężkie przeżycie i będę potem miała miesiąc nieprzespanych nocy

– mówi Barbara Wojnarowska-Gautier.

Musiała przyznać jej rację. Wspomnienie przepełnione bólem z dzieciństwa w piekle Auschwitz powróciło, gdy na ekspozycji w jednym z bloków zobaczyła stos dziecięcych bucików małych ofiar obozu. Nie wytrzymała.

- Wydawało mi się, że widzę własne buty. Zaraz uciekłam na zewnątrz

– opowiada była więźniarka.

Po chwili podszedł do niej jeden z członków delegacji, zainteresowany, co się stało. Był to prof. Józef Rotblat, fizyk polskiego pochodzenia, współtwórca bomby atomowej, a potem założyciel ruchu rozbrojeniowego Pugwash, laureat Pokojowej Nagrody Nobla. - Przygarnął mnie. Powiedziałam, że byłam tutaj jako dziecko. Rozumiał, co dla mnie znaczy. Sam stracił żonę w obozie zagłady w Bełżcu – wspomina Barbara Wojnarowska-Gautier.

Była ofiarą eksperymentów doktora Mengele

Musiało minąć prawie kolejnych 40 lat, by w 2005 roku przyjechała ponownie do byłego obozu na obchody 60. rocznicy wyzwolenia.

- Jest niezwykłym świadkiem historii – zauważa dr Adam Cyra, autor szeregu publikacji poświęconych losom więźniów obozu Auschwitz-Birkenau. - Trafiła do niego z rodzicami 12 sierpnia 1944 roku jako trzyipółletnia dziewczynka w pierwszym transporcie z powstańczej Warszawy. Dostała numer więźniarski 83638.

Z dzieciństwa w piekle Auschwitz pozostały jej traumatyczne przebłyski. - Dziecko, które ma trzy i pół roku niewiele może pamiętać. Pozostały jednak w głowie te najbardziej dramatyczne fragmenty – mówi była więźniarka.

Opowiada o rozdzieleniu z rodzicami na rampie w Birkenau, o małych płaczących dzieciach idących do bloków. W obozie była ofiarą pseudomedycznych eksperymentów doktora Josefa Mengele.

- Dopiero po wojnie w sanatorium dowiedziałam się, że w obozie zaszczepiono mi wirusa gruźlicy do płuc, który do tej pory daje mi się we znaki

– mówi Barbara Wojnarowska-Gautier.

Została wyzwolona 27 stycznia 1945 roku. Jej rodzice Irena Wojnarowska i Eugeniusz Wojnar Wojnarowski również przeżyli pobyt w obozach koncentracyjnych.

Od kilku lat na obchody wyzwolenia Auschwitz przyjeżdża z tym samym przesłaniem: „Aby dzieci dorastały w pokoju, miłości, przy boku matek i w rodzinnym gronie. To zależy od nas, dbajmy o to aby historia się nie powtarzała.”

Nieustannie także przy różnych okazjach przekazuje światu, że obóz Auschwitz Niemcy założyli najpierw dla Polaków. Zabiega o nadanie odpowiedniej rangi obchodom rocznicy pierwszego transportu polskich więźniów 14 czerwca 1940 roku. - Już dużo nam się udało, czego wyrazem był m.in. w 2020 r. udział w tych obchodach po raz pierwszy prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej – podkreśla Barbara Wojnarowska-Gautier, która przewodniczy Społecznemu Komitetowi Obchodów 14 czerwca. Niedawno, 17 stycznia skończyła 81 lat.

FLESZ - Jak pozbyć się stresu w godzinę? Tę metodę stosowała NASA

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski