(śpiywka)
Moja baba u Tajiańców warzy makarony
A synowo u Ajrysiów uprawio zogony
Wnęcki bawi moja matka cyli babka Klora
Ni momy na łbie bachorów, nie dusi nos zmora
Ryktujemy becke piwa i skrzynke gorzołki
Pokiel babów ni ma w doma zalejemy połki
Owiecki kie sie napasom zawremy do kojca
A my oba ze syneckiem uccimy dziyń ojca!
Ale tato! Zakiel tyn dziyń nom wielgi nastanie
Musimy obydwa odbyć słusne głosowanie!
Ale kie sie juz zmiysajom w urnie głosy nase
Przypniemy sie drogi synku do pełniućkich flasek!
Pote na cześć kandydata co my go wybrali
Bedzimy se drogi tato do środy duldali!
Ale piyknie! Ale co to? Kto do dźwiyrzy skrobie?
Przyjechały z Europy chyłkiem baby obie!
Tak to pęko kozdo radość jak bulka mydlano
Majom pecha biydne chłopy! Co roku to samo!
Dzień ojca jest i moim dniem, to
wszystkiego co nase!
BABKA KRZYSIA
WADNDORYJO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?