Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oczekiwanie na rondo

Ewa Tyrpa
Gmina Liszki. Mieszkańcy Piekar mają nadzieję, że na skrzyżowaniu dróg powiatowych i gminnej zostanie zorganizowany ruch okrężny.

- Ruch tutaj rośnie, a bezpieczeństwo pieszych, zwłaszcza dzieci, idących do blisko położonej szkoły, jest zagrożone. Najlepszym rozwiązaniem będzie wprowadzenie ruchu okrężnego - przekonuje Paweł Miś, wójt lisieckiej gminy.

Razem Marcinem Mazurem, radnym gminy z Piekar rozmawiali o tym z Józefem Krzyworzeką, starostą krakowskim. - Będziemy rozważać tę propozycję, tym bardziej, że gmina gwarantuje przeznaczenie pod nowe skrzyżowanie swojego terenu - mówi starosta. Na razie nie wiadomo, jaki będzie koszt przedsięwzięcia, ale szacuje, że nie będzie bardzo wysoki.

Arkadiusz Wrzoszczyk, członek Zarządu Powiatu odpowiedzialny za drogi zaznacza, że sprawa jest w początkowej fazie i propozycją władz gminy teraz zajmuje się Dział Inżynierii Ruchu w Zarządzie Dróg Powiatu Krakowskiego. - Inspektorzy badają sprawę pod względem zasadności budowy ronda. Sprawdzą, jak duży jest tu ruch - mówi Arkadiusz Wrzoszczyk.

Jeśli specjaliści uznają konieczność stworzenia ronda, wówczas władze powiatu wezmą pod uwagę wprowadzenie tej inwestycji do planów na lata 2016-2018 w ramach programu "Inicjatywy Samorządowe". Gmina będzie wówczas musiała pokryć część kosztów.

Rondo powstałoby w miejscu obecnej pętli autobusowej z funkcjonującym przy niej przystankiem. Nie miałoby ono kolistego kształtu, ale owalny, jednak na pewno poprawiłoby bezpieczeństwo drogowe.

Na budowę tego skrzyżowania potrzebny będzie nieco większy teren, niż zajmowany przez pętlę. Władze gminy rozmawiają z właścicielami jednej z nieruchomości m.in. w sprawie zamiany potrzebnej działki na położoną w innym miejscu.

Zofia Pyla, sołtys Piekar i radna powiatowa zaznacza, że w pierwszej kolejności konieczna jest zmiana organizacji ruchu na skrzyżowaniu obu dróg powiatowych.

- Aby tak jak dawniej droga wyjazdowa od strony Liszek w stronę autostrady miała pierwszeństwo przejazdu. Natomiast podporządkowaną powinna być droga od Rącznej, skąd z górki samochody się rozpędzają i nie zawsze mogą wyhamować przed przejściem dla pieszych - uzasadnia sołtys Pyla. Ta zmiana nie będzie kosztowna, bo powiat wyda pieniądze tylko na tablice informacyjną i nowe znaki drogowe. Tą sprawą też zajmują się teraz inżynierowie z ZDPK.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski