Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Od 1 września mniej pracy dla nauczycieli

Aleksander Gąciarz
Aleksander Gąciarz
Pierwszaków wszędzie brakuje
Pierwszaków wszędzie brakuje Fot. Aleksander Gąciarz
Oświata. Jedne gminy muszą zwalniać, inne ograniczają liczbę godzin i nie przedłużają umów.

W gminie Książ Wielki od 1 września będzie pracowało aż sześcioro nauczycieli mniej niż obecnie. - Dwie osoby zgłosiły chęć odejścia na emeryturę. W przypadku czterech pozostałych, jest to efekt zmniejszenia liczby uczniów w szkołach - mówi wójt Marek Szopa.

Na skutek zniesienia obowiązku szkolnego sześciolatków klasa pierwsza nie powstanie w Szkole Podstawowej w Książu Małym. W SP w Antolce powstanie tylko dzięki temu, że grupa rodziców podjęła decyzję o pozostawieniu obecnych pierwszaków na kolejny rok w tej samej klasie. Obecne rozwiązania dają taką możliwość i nie jest to traktowane jako brak promocji.

Finansowy skutek jest taki, że na odprawy dla odchodzących nauczycieli gmina musi przeznaczyć około 300 tysięcy złotych. - W przypadku czterech osób ich odejście jest traktowane jako dokonane z winy zakładu pracy, w związku z czym należą im się dziewięciomiesięczne odprawy. Do tego w przypadku jednej osoby dochodzi jeszcze obowiązek wypłaty nagrody jubileuszowej - wyjaśnia wójt Szopa i przyznaje, że takiego wydatku w tegorocznym budżecie nie przewidywał. Zapewnia jednak, że gmina sobie z koniecznością wypłaty odpraw poradzi. - Nie musimy całych sum wypłacać w tym roku. Będziemy się też zwracać do Ministerstwa Edukacji Narodowej o częściową rekompensatę wydatków z tego tytułu.

W gminie Proszowice zwolnień nauczycieli nie będzie, ale to nie znaczy, że wszyscy zachowają pracę. W kilku przypadkach umowy z nauczycielami, które kończą się z dniem 31 sierpnia, nie zostaną przedłużone. Inni będą pracować w mniejszym wymiarze godzinowym. - Nie mieliśmy innego wyjścia. Jeżeli w jednej szkole znikają trzy klasy pierwsze, jeżeli w innej musimy łączyć klasy, to siłą rzeczy godzin dla nauczycieli jest mniej. Dlatego ci, którzy mieli do tej pory 18 godzin, będą mieli 13 lub 14. Jeżeli ktoś miał godziny nadliczbowe, teraz nie będzie ich miał, żeby inny nauczyciel mógł uzupełnić etat - mówi zastępca burmistrza Proszowic Iwona Latowska.

Najtrudniej było znaleźć rozwiązanie w Szkole Podstawowej nr 1 w Proszowicach, gdzie od 1 września będą tylko dwie klasy pierwsze, liczące po 18 uczniów każda. Tymczasem w roku szkolnym 2015/16 jest tych klas sześć, a klas trzecich (ich wychowawczy przejmą we wrześniu klasy pierwsze) pięć. - Udało nam się znaleźć dla wszystkich zatrudnienie dzięki temu, że nie przedłużyliśmy rocznych u-mów o pracę oraz utworzyliśmy dwa dodatkowe etaty na świetlicy szkolnej - tłumaczy dyrektor „jedynki” Bernadetta Gruszka.

W SP w Żębocinie pojawiło się zaledwie dwóch pierwszoklasistów, w związku z czym klasa pierwsza zostanie połączona z drugą. W SP z Oddziałami Integracyjnymi w Szczytnikach, podobnie jak w Książu Małym, pierwszej klasy nie będzie wcale.

Nie będzie też pierwszaków w SP w Szreniawie (gm. Gołcza). Z kolei w położonych w tej samej gminie SP w Wysocicach rodzice wszystkich obecnych pierwszoklasistów zdecydowali, że ich dzieci będą powtarzać klasę jeszcze raz. Efekt jest taki, że w szkole od września nie będzie... klasy drugiej. - Prawdopodobnie jedna nauczycielka z Wysocic będzie musiała zostać zwolniona. Z kolei w Szreniawie podobny problem może wystąpić za rok. W tej chwili nauczycielka, dla której nie mamy godzin, odeszła na urlop macierzyński - przyznaje wójt Lesław Blacha.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski