Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Od 25 lat pieką w Dobczycach swój wymarzony chleb

Andrzej Domagalski
Czesław Palonek
Czesław Palonek Andrzej Domagalski
Rodzinny interes. Przed laty losy dwóch rodzin: Palonków z Dobczyc oraz Brożków z Sosnowic koło Skawiny, splotły się,a dzięki temu powstała piekarni "Złoty Kłos", która niedawno obchodziła ćwierćwiecze.

Czesław Palonek, pochodzący z Niżowej koło Gdowa, po ukończeniu podstawówki miał zostać szewcem, ale bardziej spodobała mu się praca w piekarni.-. Zaczynałem naukę zawodu w piekarni mistrza Stanisława Ciężarka jesienią 1949 r. w Gdowie. Pierwsze trzy lata to była głównie praktyka u doskonałego fachowca. Byłem 6 tam lat, potem nadarzyła się praca w Krakowie.

W 1958 r. trafił do dobczyckiej piekarni GS SCh, gdzie zdobył uprawnienia mistrza piekarstwa. W 1988 r. odszedł stamtąd, budowa własnej piekarni była już na finiszu, Co go skłoniło do odejścia? - To były lata, kiedy w Dobczycach brakowało pieczywa, ludzie namawiali mnie, żebym założył własną piekarnię - wspomina pan Czesław. - W 1983 r. moja córka Marysia wyszła za mąż za Władysława Brożka, stolarza z Kalwarii Zebrzydowskiej i tak się zaczęło.

- Nosiłem się z zamiarem wybudowania stolarni - mówi Władysław Brożek. - Teściowie i żona przekonali mnie, że większe szanse ma budowa piekarni.

O budowie własnej piekarni rodzina Brożków i Palonków potrafi opowiadać godzinami.

- Sprawdziła się idea rodzinnego interesu - tłumaczy Maria Brożek - okazało się, że własnymi siłami i dzięki w większości własnej pracy zbudowaliśmy zakład piekarniczy. Zajęło nam to 6 lat, był to czas ciężkiej pracy.

- Mąż zawsze marzył o pieczonym przez siebie samego chlebie wedle własnej starej receptury i był to dla niego wielki doping. - mówi Zofia Palonek. -Z pomocą pospieszyły nasze dzieci, a mamy ich piątkę. Najstarsza Marysia jest technikiem cukiernikiem, a synowie Zdzisław oraz najmłodszy Roman są mistrzami piekarnictwa i cukiernictwa. Jest również zięć Władek, który zajmuje się działem technicznym i logistycznym. Na pewno wśród naszych 16 wnucząt i prawnuka znajdzie się kilkoro, którzy przejmą rodzinny interes.

- Kiedyś w posagu dziewczyna dostawała zaczyn na chleb, bo to był na tamte czasy niepowtarzalny skarb. Teraz skarbem jest sztuka wypiekania bochnów chleba przy użyciu nowoczesnych technologii, a z zachowaniem tradycyjnych receptur. A ja myślę, że nam to się udaje robić! - mówi Czesław Palonek

Dobczycka piekarnia ma w swej kolekcji wiele nagród i wyróżnień, m.in. Godło Promocyjne Teraz Polska, Złoty Laur Małopolski, tytuł Lidera Rynku i godło Agro Polska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski