Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Od Aronofsky’ego do japońskiej mangi

Paweł Gzyl
Scarlett Johansson wspomagają w „Ghost In The Shell” syntezatorowe brzmienia w stylu kosmische musik
Scarlett Johansson wspomagają w „Ghost In The Shell” syntezatorowe brzmienia w stylu kosmische musik fot. Paramount/UIP
Mroczna wizja przyszłości w filmie Ghost In The Shell nie byłaby tak sugestywna, gdyby nie oryginalna muzyka Clinta Mansella i Kenji Kawaiego.

Oglądany właśnie na naszych ekranach film z gatunku science-fiction - „Ghost In The Shell” - roztacza ponurą wizję przyszłości, w której możliwość modyfikowania ludzkiego ciała przez nowoczesną technologię zostaje cynicznie wykorzystywana przez złowieszczą korporację do mnożenia zysków poprzez niemoralne eksperymenty. Nie byłaby ona tak sugestywna, gdyby nie udana oprawa muzyczna filmu.

Jej twórcą jest brytyjski kompozytor Clint Mansell. Zaczynał on swoją muzyczną przygodę na początku lat 80. jako wokalista i gitarzysta brytyjskiej grupy Pop Will Eat Itslef. Choć wyrastała ona z post-punkowego podziemia, jako jedna z pierwszych na świecie sięgnęła po zdobycze nowoczesnej elektroniki, typowe dla rodzącego się pod koniec tamtej dekady techno i house’u, oraz hip-hopu.

Doświadczenia te wykorzystał Mansell po rozstaniu z kolegami, kiedy zaczął komponować soundtracki. Już na samym starcie rozpoczął on współpracę z amerykańskim reżyserem, Darronem Aronofsky’m, tworząc oprawę muzyczną do jego pierwszych obrazów - „Pi” i „Requiem For A Dream”. Charakterystyczny temat główny z tego drugiego - zatytułowany „Lux Aeterna” - stał się swego rodzaju przebojem, otwierając Mansellowi drogę do Hollywood.

Muzyka do „Ghost In The Shell” ma typowe dla tego twórcy elektroniczne brzmienie i odwołuje się świadomie do klasycznego soundtracku, zrealizowany ponad trzy dekady temu przez Vangelisa do „Łowcy androidów”, idealnie pasując do wizyjnej fabuły obrazu.

Na finał rozbrzmiewa jednak w filmie kompozycja Kenji Kawaiego - japońskiego twórcy, który ozdobił swą muzyką „Ghost In The Shell” w wersji animowanej z 1995 roku. To z kolei chmurny ambient spleciony z azjatyckiem etno.

Soundtrack uzupełnia wydana właśnie płyta „Music Inspired by Film Ghost In The Shell” - kolekcja nagrań twórców nowej elektroniki, takich jak Tricky, DJ Shadow, Johnny Jewel czy Boys Noize, stworzonych specjalne pod wpływem obrazu.

{Cinema City, Multikino, Kino Pod Baranami}

WIDEO: Wiosenny makijaż. Jak rozświetlić skórę?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski