W związku z tym Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu przypomina, że każdy użytkownik Krakowskiej Karty Miejskiej, na której zapisany jest bilet, może korzystać za darmo z parkingu park&ride (zostawia samochód i przesiada się na komunikację zbiorową).
Jeżeli kierowca, który zostawi tam swoje auto, nie ma ważnej karty KKM, musi pobrać bilet parkingowy za 10 zł, który uprawnia jednocześnie do podróżowania komunikacją miejską do końca doby parkingowej. Po zakupieniu bilet należy mieć przy sobie w razie kontroli w tramwaju czy autobusie. Później trzeba wrócić z biletem na parking, aby na jego podstawie wyjechać z parkingu.
Doba parkingowa trwa od godz. 4.30 rano do 2.30 w nocy. Pozostawienie samochodu na parkingu poza tymi godzinami będzie się wiązać z nałożeniem opłaty dodatkowej w wysokości 100 zł.
Minionej nocy pracownik ZIKiT miał zostawiać za wycieraczkami pozostawionych na parkingu samochodów informacje o tym, że od dzisiejszej nocy za taki postój będą już musieli zapłacić.
Obecnie parking na Ruczaju (ma 200 miejsc) wypełniony jest w tygodniu w 50-70 procentach, a nocą pozostaje tam nieraz po kilka aut.
Drugi parking park&ride działa przy ul. Balickiej. Z obserwacji ZIKiT wynika, że na razie jest on obłożony w około 30 procentach. To parking, na którym nie planuje się wprowadzać sprzedaży biletów parkingowych. Założenie jest jednak takie, że to miejsce postoju dla aut, których kierowcy przesiadają się do pojazdów komunikacji zbiorowej i mają ważną KKM albo kasują bilety.
Na razie miasto nie ma skonkretyzowanych planów budowy kolejnych parkingów park&ride. Zająć się ma tym miejska spółka parkingowa (trwają przygotowania do jej powołania).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
