Obie karetki są typu P, czyli "podstawowe", z ratownikami w składzie, bez lekarzy. Dzieliły się do tej pory po połowie jednym kontraktem na tzw. zespoły wyjazdowe, którym dysponowało tarnowskie pogotowie. Każda pełniła dyżur przez 12 godzin, od 7 do 19.
Jeżeli później ktoś na terenie ich działania potrzebował pomocy, do Zakliczyna najczęściej wysyłano ambulanse z niedalekiego Wojnicza lub Gromnika, natomiast zamiast karetki z Błonia przekierowywana była inna wolna, stacjonująca w Tarnowie - przy al. Matki Bożej Fatimskiej lub w Mościcach. To oznaczało jednak czasami wydłużenie dojazdu do pacjentów o kilka minut.
Wojewoda małopolski w nowym planie zabezpieczenia medycznego zwiększył o cztery liczbę godzin dla każdego z zespołów wyjazdowych, co oznacza, że pełnić będą teraz dyżury od godziny 7 do 23.
Od 1 listopada zwiększona zostanie także liczba dyspozytorów odbierających telefony od wzywających pomocy. Do tej pory było ich na dyżurze jednocześnie pięciu, teraz będzie sześciu.
Tarnowska dyspozytornia obsługuje osiem powiatów (poza tarnowskimi także sądeckie), w których mieszka 1,1 mln osób.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
