Choć zapisy do przedszkoli dyżurujących w wakacje trwają teoretycznie do 30 maja, już teraz nigdzie nie ma wolnych miejsc.
– Zapisałam 120 osób w ciągu pierwszych czterech godzin. W ten sposób wszystkie miejsca zostały zajęte – mówi Urszula Kot, dyrektorka Przedszkola nr 75 przy ul. Grottgera. Aby dostać się do tej placówki, rodzice stali w kolejce od piątej rano.
Podobnie było w innych przedszkolach. W większości z nich tworzone są teraz listy rezerwowe, na których znajduje się już po kilkadziesiąt osób. – Mimo że mamy zajęte wszystkie miejsca, dalej zapisujemy, ponieważ zdarza się, że rodzice po jakimś czasie rezygnują – mówi Halina Kopytko, dyrektorka Przedszkola nr 20 przy ul. Ułanów.
W Krakowie pracuje w wakacje tylko 52 z ok. 100 samorządowych przedszkoli.
Tymczasem zgodnie z przepisami wszystkie mogłyby być czynne przez okrągły rok. – Przedszkole jest tzw. placówką nieferyjną. To znaczy, że nie są przewidziane w jego organizacji ferie zimowe i letnie – mówi Justyna Sadlak z biura prasowego Ministerstwa Edukacji Narodowej. Dodaje, że o tym, kiedy przedszkole pracuje, a kiedy jest zamknięte decydują władze gminy.
Zgodnie z wykładnią MEN „czas pracy przedszkola powinien być dostosowany zarówno do potrzeb dzieci w nim przebywających, ale także do potrzeb rodziców”.
A te potrzeby ostatnio się zmieniły. Coraz więcej rodziców chce zapisywać dzieci do przedszkoli w wakacje, ponieważ nie mają możliwości, aby zapewnić im opiekę przez całe lato.
– Dawniej dziećmi zajmowały się babcie, teraz rodzice musieliby wynająć opiekunkę. Opiekunka kosztuje 10 zł za godzinę, tymczasem przedszkole – złotówkę, z czego i tak pięć godzin dziennie jest za darmo – mówi Urszula Kot.
Tadeusz Matusz, wiceprezydent Krakowa ds. edukacji, twierdzi, że na razie gmina nie planuje otwarcia wszystkich przedszkoli w wakacje. – To okres, kiedy mniej dzieci chodzi do przedszkoli. Zawsze jest jednak możliwość otworzenia dodatkowych oddziałów w przedszkolach, jeżeli będzie więcej chętnych – zapewnia Tadeusz Matusz.
Decyzje w tej sprawie zapadną pod koniec czerwca. Wtedy okaże się, ile faktycznie dzieci zostało wpisanych na wakacyjne dyżury. Teraz rodzice mogą zgłaszać dzieci do kilku placówek jednocześnie i dopiero po kilku tygodniach zdecydują się, którą wybiorą.
Od 2 do 13 czerwca powinny zostać podpisane umowy rodziców z dyrektorem przedszkola pełniącego dyżur.
Dziecko można zapisać nie na cały miesiąc, tylko dowolną liczbę dni i zapłacić jedynie za te godziny, które dziecko faktycznie spędziło w przedszkolu. Jeśli jeszcze gdzieś zostaną wolne miejsca, dziecko można zapisać na dyżur nawet w wakacje.
Napisz do autora:
[email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?