Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Od poniedziałku do niedzieli

Redakcja
Czyli tydzień według WOJCIECHA CHMURY

PONIEDZIAŁEK

Próba samosądu na rodzinie romskiej w Limanowej. Sprawiedliwość chcieli wymierzyć samodzielnie polscy sąsiedzi, którzy nie mogli znieść ciągłych awantur u Romów. W ruch poszły kamienie, a nawet butelki z benzyną, jak za starych wojennych czasów. Przed tragedią linczowanych ratował specjalny oddział szybkiego reagowania policji z Krakowa. Specjalne i szybkie reagowanie na dłuższą metę nie rozwiązuje problemu z Romami w Limanowej. Obecnie nasilił się tylko kon flikt, który w dzielnicy Sowliny trwa od miesięcy. Wiosną doszło do eksplozji awantur i wzajemnych pretensji, które próbował łagodzić przy okrągłym stole biskup Wiktor Skworc. Wydawało się, że osiągnięte wówczas porozumienie i ugodowe odejście od stołu zaowocuje dłuższym spokojem. Niestety nadzieje okazały się płonne. Teraz mówi się wprost o eksmisji romskiej rodziny z osiedla przy ulicy Fabrycznej, jako jedynego rozwiązania, które może na trwałe wyciszyć emocje.

WTOREK

Pomału odzyskuje świetność budynek byłej Szkoły Podstawowej nr 1 imienia Adama Mickiewicza w Nowym Sączu, a obecnie siedziby Gimnazjum nr 11. Jedynki jak widać tego domu się trzymają, bo niewątpliwie, gdy chodzi o elewację zewnętrzną, szkoła jest numerem jeden wśród kamienic w centralnej części miasta. Długo straszyła szarością ścian. Teraz, w trakcie remontu, odsłonięto fragment jej oblicza z rzeźbami słynnych Polaków, autorstwa krakowskiego rzeźbiarza Stanisława Wójcika. Po zakończeniu prac remontowych i restauratorskich, "Mickiewicz" będzie mógł spojrzeć z podniesionym czołem na swojego sąsiada z przeciwka, czyli Małopolskie Centrum Kultury "Sokół".

ŚRODA

Spełniają się zapowiedzi prezesa sądeckiego MPK Andrzeja Górskiego, w które mało kto wierzył. Gdy jako ówczesny dobry, sprawdzony dyrektor Wydziału Komunikacji Urzędu Miasta przechodził na ruchomy stołek kierować żółtymi autobusami, towarzyszyło mu raczej współczucie kolegów, niż zazdrość. Z ogromną determinacją dy rektor Górski zapowiadał od początku odzyskanie utraconych terytoriów. Mało realne wtedy pomysły zmieniają się w rzeczywistość. Po okresie wyłącznego królowania autobusów PKS i prywatnych busów, żółte wrócą do gminy Kamionka Wielka. Czy na tym koniec? Nie byłbym pewien, bo pomału otwiera się droga do rozmów z gminą Chełmiec.

CZWARTEK

Nie chcieli się podporządkować zarządzeniu administratora bloku i zrezygnować z gotowania na butlach gazowych. Mieszkają w lokalach komunalnych i socjalnych przy ulicy Jana Pawła II w Nowym Sączu. Od kilkunastu lat, mimo braku odpowiedniej wentylacji, w tym bloku wszyscy gotowali na gazie, bo to zdecydowanie taniej. Od stycznia nowy zarządca, STBS, postanowił wyegzekwować przepisy. Zakazał butli. Ludzie machnęli na to ręką. A tu nagle, skoro świt, pod oknami zaroiło się od policjantów, psów, kominiarek i karabinów. Sparaliżowani strachem ludzie otwierali drzwi bez oporu, wyciągali butle spod zlewozmywaków zastanawiając się, czy to jakieś manewry przed wyjazdem kolejnego polskiego kontyngentu do Afganistanu. A to po prostu chodziło o zabranie gumowych rurek i reduktorów. I to też w depozyt, do zbadania, nie na zawsze.

PIĄTEK

Trudno wyjść z podziwu dla troski mieszkańców i radnych Krynicy-Zdroju o jakość wód mineralnych w uzdrowisku. Ta godna pochwały postawa ujawniła się właśnie przy okazji oprotestowania budowy apartamentowca przy centralnej ulicy Pułaskiego. Dla umocnienia swoich obaw podpierają się naukowymi autorytetami. Nie można grzebać w gruncie, bo gdy zmieni się krążenie dwutlenku węgla, wody stracą swój charakter leczniczy - dowodził jeden z nich.

Opór przeciwko prywatnym inwestorom z Rzeszowa budującym domy z mieszkaniami o przyzwoitym standardzie powodowany jest nie tylko zachowaniem jakości Zubera, Jana czy Słotwinki. Uzdrowisko może zmienić się w kurort i zatracić swój charakter. No i pewnie tak się będzie działo, bo sa mo picie wody ludziom nie wystarcza. Takie same argumenty padały, gdy budowano kolej gondolową, to samo usłyszymy, gdy wreszcie ktoś zainwestuje w aquapark, nie mówiąc o tym, co się będzie działo, gdy komuś przypomni się, że Krynica-Zdrój ma licencję na budowę centrum hazardowego.

SOBOTA

Czy dojdzie do likwidacji Karpackiego Oddziału Straży Granicznej w Nowym Sączu? Do zabrania miastu kolejnej placówki, która nadawała mu rangę, prestiż, o miejscach pracy nie wspominając? Są takie pomysły w resorcie państwowym. Do obrony rzucili się parlamentarzyści opo zycji. Uruchomili Najwyższą Izbę Kontroli, by zbadała uzasadnienie takich kroków. Ogólnie jest znane. Trzeba umocnić wschodnią granicę Unii Europejskiej, a więc zaproszenie na przykład w Bieszczady. Chętnych nie będzie, bo z historii niektórzy pamiętają, czym był front wschodni.

NIEDZIELA

Zlot pojazdów retro w sądeckim Miasteczku Galicyjskim, gdzie warto przyjechać każdym pojazdem. Już teraz, choć ciągle jest w rozbudowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski