Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Od serów nie udało się uciec

Magdalena Uchto
Magdalena Krężołek-Reszka uwielbia nie tylko sery, ale też dzbanki
Magdalena Krężołek-Reszka uwielbia nie tylko sery, ale też dzbanki FOT. MAGDALENA UCHTO
Ludzie. Magdalena Krężołek-Reszka z dawnej zlewni mleka w Chobędzy stworzyła serowarnię. Dziś produkuje się tu sery w różnych wariacjach. – Ser można na przykład połączyć z granatem – przekonuje właścicielka.

Chobędza. Niewielka miejscowość w gminie Gołcza. Budynek z szyldem „Magdalenka”. To tu znajduje się serowarnia, w której tworzone są przeróżne rzeczy. Właścicielka Magdalena Krężołek-Reszka nie lubi stać w miejscu.

Początek: Dopadło ją.... przeznaczenie

– Trzeba być trochę zwariowanym, oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu i ciągle szukać czegoś nowego. Jestem dobrym obserwatorem i wiem co w danym momencie jest potrzebne – mówi pani Magda. Stawia więc na przełamywanie smaków i organizowanie warsztatów. A że jej dewiza to „Zdrowo Domowo”, pod takim hasłem tworzy giełdę w Krakowie.

Jej rodzice prowadzą serowarnię pod Krynicą. Ona sama robiła więc wszystko, by serami się nie zajmować.

– Ale przeznaczenie mnie dopadło – śmieje się dzisiaj.

Do Krakowa przeprowadziła się, kiedy była na studiach. Dlatego w tym rejonie zaczęła szukać zlewni mleka, z której mogłaby zrobić serowarnię. Okazało się, że do sprzedaży są dwie – obie w powiecie miechowskim. Wybór padł na Cho­będzę.

Tym sposobem, od 2011 roku, miejscowość zasłynęła z produkcji serów. Nie ma tu skomplikowanych urządzeń, bo produkty są wytwarzane w sposób tradycyjny. W niewielkim budynku powstają m.in. sery domowe, świeże, typu oscypkowego, twarogowe, wędzone, ale też pasty serowe czy rolady.

Pani Magdalena uwielbia świeże zioła, dlatego w jej niewielkim „królestwie” pojawiają sie sery w różnych wariacjach, m.in. z czarnuszką, kozieradką czy czosnkiem niedźwiedzim.

Choć produktów można też posmakować z orzechami, żurawiną czy suszoną śliwką. Hitem jest np. rolada z ziołami.

Warsztaty: ser nie bierze się z półki

– Pomysłów na sery mam wiele. One muszą być proste, ale wykonane inaczej. Lubię przełamać smaki i połączyć ser na przykład z rukolowym czy bazyliowym pesto – mówi pani Magdalena.

Sery sprzedaje we własnych punktach – w Krakowie na Pl. Imbramowskim,w Katowicach i do małych sklepików. Jest szansa, że w najbliższych miesiącach produkty będzie można kupić również w Chobędzy.

Jednak zamiłowanie do serowych przysmaków nie polega tylko na produkcji i sprzedaży. Magdalena Krężołek organizuje też warsztaty w serowarni.

– Chcę pokazać, że ser nie bierze się z półki, ale powstaje z mleka – mówi. Ci, którzy przyjeżdżają na warsztaty, zabierają wykonane przez siebie sery do domów.

Targ: musi być zdrowo, domowo i smacznie

Pani Magdalena jest również współorganizatorką targu „Zdrowo Domowo”, który odbywa się w czwartki w Krakowie w hali giełdy rtv/kwiatowej przy ul. Balickiej . – Spotykają się tam producenci, którzy robią coś fajnego. Chcemy pokazać, że jest wiele osób, które produkują doskonałe rzeczy – podkreśla.

W planach ma także lekcje dla dzieci. Zwraca uwagę, że we Francji prowadzone są w szkołach zajęcia kulinarne. – Tam już od najmłodszych lat uczy się, jakie składniki powinno się dobierać. Chciałabym pokazać, że na przykład ser można połączyć z granatem i miodem. Danie proste w przygotowaniu, ale smaczne – mówi.

Ser: przepis w telegraficznym skrócie

Pani Magda nie ukrywa, że aby nauczyć się robić prawidłowo ser należy oczywiście przyjechać na warsztaty. Ale w skrócie poda przepis na dobry i łatwy w przygotowaniu podpuszczkowy ser.

– Potrzeba nam ok.2 litrów mleka na zrobienie jednego serka, który będzie miał ok. 20 dag. Podgrzewamy mleko do temperatury 32-34 st. C. Dodajemy podpuszczkę i czekamy ok. 20-30 minut aż do uzyskania właściwego sernika. Następnie go kroimy i odstawiamy na ok. 10 min. Podgrzewamy masę serową powtórnie. Odsączamy serwatkę i przekładamy cały sernik do form serowarskich. Po wyjęciu z form, solimy nasz ser metodą „na sucho” – tłumaczy.

W serowarni w Chobędzy można też zobaczyć oryginalne dzbanuszki, garnki czy bańki na mleko. Już sam wystrój nie pozostawia żadnych wątpliwości, gdzie jesteśmy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski