Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Od urzędnika do więziennego strażnika

Marcin Banasik
Marcin Banasik
Dowcipów o tym, jak petent przychodzi do urzędu i próbuje „szybko” załatwić sprawę powstało już wiele. Pomysł, wedle którego strażnicy więzienni, doświadczeni w pacyfikowaniu buntów za kratami, będą szkolili pracowników krakowskiego magistratu w radzeniu sobie z trudnymi interesantami wydaje się być kolejnym dobrym kawałem. Mniej śmiesznie robi się jednak, kiedy przypomnimy sobie tragedie, do których doprowadzali agresywni goście urzędów.

Czytaj także: Kraków. Urzędnicy idą do aresztu na... szkolenie

W grudniu 2014 r. w Makowie pod Skierniewicami 62-latek wszedł do siedziby Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej i oblał benzyną kilku pracowników. Jedną kobietę podpalił. Poszkodowana nie przeżyła, pozostałe osoby odniosły poważne obrażenia. Później okazało się, że mężczyzna był dobrze znany pracownikom GOPS-u. Miał roszczeniową postawę, zawsze uważał, że mu się wszystko należy. Od pewnego czasu starał się o miejsce w domu pomocy społecznej. Zdaniem urzędników przydział mu się jednak nie należał.

W połowie lutego tego roku młody mężczyzna wszedł do jednego z pomieszczeń Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Łęcznej pod Lublinem i zaatakował pracującą tam kobietę. Bił ją i nie przerwał ataku nawet wtedy, kiedy kobieta upadła.

Takie przypadki pokazują, że szkolenie urzędników z radzenia sobie z agresywnymi petentami to wcale nie głupi pomysł. Pytanie tylko, dlaczego została do tego oddelegowana służba, która na co dzień musi radzić sobie ze złodziejami, gwałcicielami i mordercami. Czy strażnik więzienny jest w stanie spojrzeć na gości urzędów inaczej niż na podwładnych za kratami?

Miejmy jedynie nadzieję, że to niecodzienne szkolenie pracowników magistratu nie jest wstępem do bardziej stanowczych form odgradzania się urzędników od obywateli. Oby strażnicy nie chcieli przekonać pracowników administracji, że najlepszym zabezpieczeniem przed niewygodnymi petentami są kraty.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski