Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Odbijemy się od dna

Redakcja
Jesienią Patryk Małecki (przy piłce) był wyróżniającym się zawodnikiem Wisły, trafił do reprezentacji Polski. Ligową wiosnę rozpocznie z opóźnieniem, bo w pierwszym meczu musiał pauzować z powodu żółtych kartek. Fot. Michał Klag
Jesienią Patryk Małecki (przy piłce) był wyróżniającym się zawodnikiem Wisły, trafił do reprezentacji Polski. Ligową wiosnę rozpocznie z opóźnieniem, bo w pierwszym meczu musiał pauzować z powodu żółtych kartek. Fot. Michał Klag
Polska piłka klubowa w zeszłym roku sięgnęła dna. Wisła odpadła z rywalizacji o Ligę Mistrzów po meczach z Levadią Tallin. We wrześniu nie było już żadnego polskiego klubu w europejskich rozgrywkach. W tym roku będzie lepiej, czy nasz futbol jeszcze bardziej pogrąży się w marazmie? - zapytaliśmy Patryka Małeckiego.

Jesienią Patryk Małecki (przy piłce) był wyróżniającym się zawodnikiem Wisły, trafił do reprezentacji Polski. Ligową wiosnę rozpocznie z opóźnieniem, bo w pierwszym meczu musiał pauzować z powodu żółtych kartek. Fot. Michał Klag

PATRYK MAŁECKI. Piłkarz Wisły, reprezentant Polski, przewiduje, że za dwa-trzy lata nasza liga będzie dużo mocniejsza

- Mam nadzieję, że poziom naszej ligi będzie coraz lepszy. Czołowe drużyny się wzmocniły. Liczę więc, że w końcu zaistniejemy w pucharach europejskich i odbijemy się od tego dna.

Wisła przystąpiła do rundy wiosennej z przewagą nad innymi zespołami. Tak jak w poprzednim sezonie rywalizacja o mistrzostwo będzie się rozgrywać do samego końca?

- To będzie zależało tylko od nas. Na pewno chcielibyśmy wywalczyć to mistrzostwo już wcześniej, ale wiemy, że może być o nie trudniej niż przed rokiem, bo - jak już wspomniałem - inne drużyny się wzmocniły. To my jednak rozdajemy karty.

Do Wisły dołączył ostatnio Bułgar Georgi Hristow. Obawia się Pan rywalizacji z nim o miejsce w ataku?

- W Wiśle było już wielu klasowych zawodników, dlatego zawsze trzeba mocno walczyć o swoje, starać się dawać z siebie wszystko na każdym treningu i w każdym meczu. Im więcej będzie dobrych zawodników, tym nasza siła ofensywna będzie mocniejsza. Jeżeli Hristow jest dobrym zawodnikiem i ma pomóc Wiśle, to bardzo się cieszę, że będzie z nami. Wszyscy wiedzą, że są problemy z kontuzjami, czy kartkami i tacy piłkarze muszą być w naszym zespole.

Do Wisły wrócił Cleber. Z tak doświadczonym stoperem będziecie się czuć pewniej?

- Cleber jest wielką postacią. Napastnicy innych drużyn powinni się bać.

Nowym zawodnikiem w Waszym zespole jest również Senegalczyk Issa Ba. Jak się z nim gra?

- Issa to dobry chłopak. Już na początku, jak zobaczyłem go na treningu, to powiedziałem, że będzie naszym wzmocnieniem. Nie myliłem się. Podczas sparingów grał bardzo dobrze. Ma za sobą występy w lidze francuskiej i widać, że potrafi się utrzymać przy piłce, ma dobry przegląd pola. Mimo tego że jest taki chudy, jest naprawdę twardo grającym zawodnikiem, dobrze wyszkolonym technicznie.

Legia pozyskała napastnika z Chin Donga Fangzhuo, a Lech pomocnika z Białorusi Siergieja Kriwca. Który z czołowych klubów najbardziej wykazał się na rynku transferowym?

- To się okaże pod koniec sezonu. Zobaczymy, jak nowi zawodnicy będą się prezentować na boiskach ekstraklasy. Nie znam piłkarzy, którzy przyszli do naszych rywali. Pierwsze o nich słyszę. Z tego co wiem, to Kriwiec jest bardzo dobrym graczem. Będę się przyglądał jego grze.

Wzmacniały się również zespoły z dołu tabeli.

- Myślę, że liga będzie przez to ciekawsza. Odra Wodzisław licząc na utrzymanie się w ekstraklasie musiała zrobić wszystko. Sprowadziła więc dobrych zawodników, ale nie wiem, czy będą oni gwarancją tego, aby pozostać w lidze, choć im życzę jak najlepiej. Sam jestem ciekaw, jak będą grali. Dobrze, że tacy piłkarze jak Arkadiusz Onyszko, czy Brasilia przyjeżdżają do Polski. Mam nadzieję, że dzięki nim poziom ligi pójdzie w górę.

Można zaobserwować, że większość zawodników, którzy zimą zasilili polskie kluby, pochodzi z zagranicy. Oznacza to, że lepsi piłkarze grają w innych krajach?
- Nie wiem od czego jest to uzależnione. Mogę tylko powiedzieć, że spora część chłopaków z Polski, grających w naszej ekstraklasie, robi dobre wrażenie i z roku na rok są lepszymi piłkarzami. Wiem również jednak, że polskie kluby proponują chore ceny za wyróżniających się zawodników. Dlatego nieraz lepiej pozyskać kogoś z zagranicy, niż wydać grube miliony za polskiego piłkarza.

A kto będzie gwiazdą wiosennej rundy w polskiej ekstraklasie? Patryk Małecki?

- Spokojnie (uśmiech). Najważniejsze, żeby Wisła obroniła tytuł mistrza Polski i żebyśmy w końcu zakwalifikowali się do Ligi Mistrzów. Na pewno chciałbym jak najlepiej grać w każdym meczu, strzelać bramki, albo asystować. Przede wszystkim patrzę jednak na dobro drużyny. Jesteśmy jedną rodziną.

A którzy piłkarze Wisły będą się wyróżniać?

- Do Wisły nie trafiają przypadkowi zawodnicy. Cała osiemnastka potrafi dobrze grać w piłkę i nie ma tutaj podziału, że ten jest lepszy, a ktoś inny gorszy. Wchodzimy na boisko jako jedność. Każdy się stara pomóc drugiemu.

Nastawia się Pan na rywalizację z Robertem Lewandowskim o koronę króla strzelców?

- Kilka bramek chciałbym jeszcze strzelić, ale żebym się pchał się po koronę króla strzelców, to nie. Cieszę się, że jesienią strzeliłem siedem bramek. Na pewno chciałbym zdobyć kolejne, ale jak już wspomniałem najważniejsza jest drużyna. Nie jest ważne, kto strzela bramki dla Wisły, ważne są zwycięstwa.

Mówi Pan tak, bo uważa, że Robert Lewandowski jest lepszym napastnikiem?

- Możliwe, że tak jest, że piłka go bardziej szuka w polu karnym. Robert dobrze czuje się przy piłce, gole zdobywa z łatwością. Życzę mu jak najlepiej.

Kto jeszcze może się wyróżniać w naszej lidze? Który zawodnik byłby wzmocnieniem Wisły?

- Oprócz Roberta Lewandowskiego na pewno Sławomir Peszko, który jest wszechstronny, szybki, dynamiczny. W Legii wyróżniającym się zawodnikiem jest Maciej Iwański. Ma dobry przegląd pola, potrafi zagrać prostopadłą piłkę, dobrze wykonuje stałe fragmenty gry. My mamy jednak Radosława Sobolewskiego, Juniora Diaza i Łukasza Gargułę, który przechodzi rehabilitację, ale wróci do gry. Oni są naszą siłą. W Wiśle widziałbym natomiast Tomasza Jodłowca. To silny zawodnik. Przydałby się nam również taki napastnik jak Dawid Nowak, który z łatwością strzela bramki.

Ostatnio mówił nam Pan jednak, że gdyby Dawid Nowak przyszedł do Wisły, to miejsca w ataku by mu Pan nie chciał oddać...

- Walczylibyśmy o nie. We wszystkich silnych zespołach europejskich jest taka rywalizacja. Jeśli więc byłoby u nas jeszcze kilku dobrych zawodników na różnych pozycjach, to byłoby tylko z korzyścią dla drużyny.

Wiosenną zmianą w przypadku Wisły będzie to, że wracacie do Krakowa i swoje mecze będziecie rozgrywać na stadionie Hutnika. To dla Was duży plus?

- To duży plus dla nas i kibiców. Mam nadzieję, że będą przychodzić w komplecie i mocno nas dopingować. Wierzę w to, że na stadionie Hutnika obronimy tytuł mistrzów Polski.
Jeżeli wszystko pójdzie dobrze, to od lipca będziecie grać na nowym stadionie przy ul. Reymonta...

- Nie mogę się już doczekać. Każdy z zawodników wie, jaka jest atmosfera na stadionie przy Reymonta. Jeżeli na mecz przyjdzie 30 tysięcy widzów, to nasi rywale będą czuli się nieswojo. Jeżeli zagramy na takim stadionie wypełnionym po brzegi, to nogi będą same biegały i strzelały bramki. Nowe stadiony powstają również w innych miastach. Dzięki temu liga będzie lepsza wizualnie. Będzie tak jak na Zachodzie. Liczę, że dzięki temu na stadiony zacznie przychodzić więcej kibiców. Wydaje mi się, że za dwa, trzy lata nasza liga będzie dużo mocniejsza.

A w tym roku jaka będzie pierwsza trójka? Kto spadnie, a kto awansuje do ekstraklasy?

- Pierwsza trójka będzie taka: Wisła, Lech, Legia. Trudno mi powiedzieć, kto spadnie. W pierwszej lidze są cztery kluby o dużej renomie: Widzew Łódź, Pogoń Szczecin, Górnik Zabrze i ŁKS Łódź. Takich drużyn brakuje w ekstraklasie. Dobrze byłoby więc, aby awansowały dwie z nich.

Rozmawiał: Piotr Tymczak

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski