Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Odbudować morale

Jerzy Zaborski
III liga piłkarska. MKS Trzebinia-Siersza na początku sezonu regularnie punktował na wyjazdach, ale ostatnio kompletuje porażki. Tak było też ostatnio w Krakowie w meczu z Garbarnią (0:2). Zresztą przegrywa nie tylko na wyjazdach. Łącznie ma już sześć porażek.

Pozaprowadzeniem zespołu trener Paweł Olszowski będzie musiał teraz przede wszystkim zabawić się w psychologa.

Nie ukrywam, że chłopcy, głównie młodzi, mocno przeżywają pięć kolejnych porażek _– zdradza trzebiński szkoleniowiec. – _W każdym meczu dają z siebie na boisku wszystko, a nie ma to przełożenia na punkty. Boję się, żeby pasmo porażek nie wywarło na nich takiego piętna, żeby nie poczuyli, są gorsi od innych i nie pasują do tego towarzystwa.

Nieszczęście trzebinian rozpoczęło się od wyprawy do Radoszyc, zakończonej remisem z miejscowym Partyzantem 1:1. – Od tamtego spotkania spadło na nas chyba jakieś fatum _– przyznaje Olszowski. – _Powinniśmy wtedy wygrać, bo gola straciliśmy w doliczonym czasie. Potem przez sędziowskie pomyłki polegliśmy w Tarnowie z ostatnią wtedy w tabeli Unią, a na Garbarni zagraliśmy jedno z najlepszych ostatnio spotkań, a także nic nie ugraliśmy.

Paweł Olszowski uważa, że gdyby jego zespół miał 5-6 punktów więcej, sytuacja zespołu byłaby bardziej komfortowa. Trzebinianie mają kłopoty ze zdobywaniem goli. Ostatnie trzy mecze przegrali do zera.

Trzebinianie mają też kłopot z młodzieżowcami. Obecnie nie mają takich zawodników, jakimi w IV lidze byli Kowalik czy Kalinowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski