Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Odcięci od świata

PAZ
- Jesteśmy tutaj odcięci od świata. Nie jeżdżą tędy autobusy, a nie każdy ma samochód - mówił jeden z mieszkańców olkuskiego osiedla Słowiki podczas spotkania z władzami miasta. Mimo, że jest to jedno z większych osiedli mieszkaniowych w Olkuszu nie jest objęte komunikacją miejską.

Na olkuskim osiedlu Słowiki

   Obecnie przez osiedle Słowiki nie kursują żadne autobusy. Najbliższe przystanki komunikacji miejskiej znajdują się kilkaset metrów od niego. Na początku lat 90-tych kursowały przez osiedle autobusy. Jednak z powodów ekonomicznych szybko je zlikwidowano. Obecnie na osiedle jeżdżą tylko z centrum miasta nieliczne prywatne minibusy. - Nie każdy ma samochód. W Olkuszu traktują nas po macoszemu - mówi rozgoryczony mieszkaniec olkuskiego osiedla Słowiki.
   Od czasu, gdy istnieje Związek Komunalny "Komunikacja Międzygminna", organizująca komunikację pasażerską w mieście nikt nie zwracał się do tej instytucji o uruchomienie. - Nie wiem, czy istnieje taka potrzeba. Ponadto specyficzny układ tego osiedla i w większości małe uliczki powodują, że autobusy mogłyby jeździć tylko jego obrzeżami. Nie jestem przekonany, czy takie rozwiązania urządzałoby mieszkańców. Tym bardziej, że do przystanków nie mają tak daleko - mówi przewodniczący Związku Komunalnego "Komunikacja Miedzygminna", Jacek Sierka.
    Innego zdania są radni z tej dzielnicy. - Problemem jest wadliwa sieć kanalizacyjna na ul. Pakuska. Z tego powodu nie mogą tam jeździć samochody ciężarowe, a autobusy pracownicze są dopuszczone do ruchu tylko warunkowo. Myśleliśmy, aby autobusy linii nr 633 jeździły przez osiedle, ale będziński PKS zażądał za to 100 tys. zł - podkreśla wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Olkuszu i członek poprzedniego zarządu miasta, Romuald Sznajder. W ubiegłym roku wybudowano przy trasie nr 94 na wysokości osiedla Słowiki 2 przystanki autobusowe. Liczono, że tamtędy będą poruszały się minibusy z Krakowa do Olkusza. Jednak z powodu ustalenia innej ich trasy te przystanki są niewykorzystane. - Myślę, że nie trzeba zastanawiać się, czy ktoś zwracał się o uruchomienie takiej komunikacji, tylko spróbować jak to będzie funkcjonowało. Przecież można wykorzystać małe autobusy, zabierające tylko 30 pasażerów, jeżeli takie jest zapotrzebowanie mieszkańców. Takie pojazdy mogłyby swobodnie jeździć po wąskich ulicach osiedla - zauważa chcąca zachować anonimowość osoba związana od lat z komunikacją miejską.
(PAZ)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski