Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Odczarowali swoją halę

(ART)
Arkadiusz Żakieta w spotkaniu z Victorią zdobył 12 punktów
Arkadiusz Żakieta w spotkaniu z Victorią zdobył 12 punktów Artur Bogacki
I liga siatkarzy. Szóste zwycięstwo AGH Kraków w sezonie

AGH Kraków - PWSZ Victoria Wałbrzych 3:0 (27:25, 26:24, 25:23)

AGH: Buczek, Żakieta, Akala, Mordyl, Fornal, Depowski, Odwarzny (libero) oraz Wacek, Rawiak, Przybylski.

Victoria: Matula, Filipiak, Olszewski, Rutecki, Białek, Szczygielski, Mierzejewski (libero) oraz Zieliński, Macek, Smolarczyk, Superlak, Frąc.

Siatkarze AGH wygrali pierwszy w sezonie mecz u siebie. O poprzednich porażkach decydowały końcówki setów, teraz w kluczowych momentach to oni byli górą.

W pierwszym secie prowadzenie się zmieniało. Było 4:0, później 8:6 na pierwszej przerwie technicznej, ale na drugiej to przyjezdni byli w lepszej sytuacji (13:16). Co więcej, wkrótce powiększyli przewagę do 5 „oczek (14:19). Miejscowi zdobyli się jednak na skuteczny zryw, doprowadzając ze stanu 18:21 do 23:21 (m.in. fenomenalna „kiwka” Arkadiusza Żakiety i as Konrad Buczka, po których był remis). W nerwowej końcówce wykorzystali trzecią piłkę setową, po przekroczeniu przez rywali linii środkowej.

W następnej odsłonie trwała wyrównana walka. Na drugiej przerwie było 15:16, a po powrocie na parkiet seria czterech punktów dała przewagę gospodarzom. Tyle że ją roztrwonili i pierwszą piłkę setową, po ataku ich najlepszego zawodnika Bartosza Filipiaka, mieli goście (23:24). Krakowianie obronili się blokiem, później Michał Superlak trafił w aut. Ostatni punkt wałbrzyszanie znów dali w prezencie po błędzie w ataku (dotknięcie siatki).

W trzecim secie gospodarze mieli przewagę. Ze stanu 13:10 goście doprowadzili do 13:12. W następnych akcjach kluczową rolę odegrał Dominik Depowski. Do skutecznych ataków dołożył asa serwisowego oraz zagrywkę, po której przyjezdni oddali piłkę za darmo (akcję skończył Jan Fornal). Następnie po punkcie zdobytym przez... libero Bartosza Odwarznego było 19:14, później 22:17 i zanosiło się na szybki koniec. Nic z tego. Goście zbliżyli się na punkt (23:22), ale nie odwrócili losów spotkania.

Krakowianie bardzo dobrze zagrali w obronie. W ofensywie najskuteczniejszy był Arkadiusz Żakieta. Ten zawodnik początek sezonu miał stracony (z powodu choroby, a później kontuzji), teraz na dobre wrócił do gry. W ekipie gości wyróżnił się Filipiak - 22 pkt.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski