Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Odeszła dobra duszyczka

Redakcja
Wyniki sekcji zwłok ośmioletniej Madzi potwierdziły, że została uduszona przez zadzierzgnięcie pętli na szyi. Podejrzana Elżbieta M., przebywająca obecnie w krakowskim areszcie, odmawia zeznań i nie przyznaje się do zabójstwa dziewczynki. Trwa policyjno-prokuratorskie śledztwo, mające wyjaśnić wszystkie okoliczności makabrycznej zbrodni.

TARNÓW. Pogrzeb zamordowanej Madzi

Nauczyciele Szkoły Podstawowej nr 8 w Tarnowie nazywali Madzię klasową iskierką, dobrą duszyczką. Tę pełną życia ośmiolatkę, uczennicę pierwszej klasy, zamordowano na tarnowskim osiedlu, o czym z bólem informowaliśmy. Wczoraj odbył się pogrzeb Madzi, która dopiero zaczynała poznawać świat. I ten świat pokazał jej najgorsze oblicze - okrutne i zbrodnicze. Została uduszona, a podejrzana o to makabryczne morderstwo przebywa w areszcie.

Przesłuchano już najważniejszych świadków. W tym ostatnio matkę zamordowanej Madzi, która ma jeszcze na utrzymaniu 2-letniego synka i 10-letnią córkę. - Zeznania matki nie wniosły jednak nic istotnego do sprawy. Szczegółowo relacjonuje przebieg dnia, w którym doszło do zabójstwa córeczki. Opowiada o zainteresowaniach dziewczynki, zajęciach w chórku szkolnym i dużej samodzielności. Oświadcza też, że nie jest w żaden sposób związana z osobą podejrzaną o morderstwo - informuje Bożena Owsiak, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Tarnowie.
W mieszkaniu, do którego sprawczyni zwabiła dziewczynkę, zabezpieczono wiele śladów istotnych dla śledztwa. W tym fragmenty tkaniny, w które owinięte były zwłoki dziecka. Tarnowska policja zebrała już wiele materiałów, które mogą znacznie ułatwić postępowanie dowodowe. Śledztwo przejęła w tych dniach krakowska komenda. Tamtejsze laboratorium policyjne zajmuje się badaniem zebranych śladów biologicznych, daktyloskopijnych i innych.
Recydywistka Elżbieta M., podejrzana o zamordowanie Madzi, przebywała od października 2004 na wolności. Sąd w Tarnobrzegu udzielił jej przerwy w odbywaniu kary pozbawienia wolności, ze względu na stan zdrowia i konieczność leczenia. Tę przerwę kilkakrotnie przedłużano, teraz wróciła do więzienia jako podejrzana o kolejne zabójstwo. Zostanie najprawdopodobniej poddana obserwacji psychiatrycznej, grozi jej dożywocie. Tymczasem rodzina Madzi, jej szkolni rówieśnicy, pogrążeni są w żałobie. Odeszła "dobra duszyczka", wczoraj odprowadzono ją na cmentarz.
Marek Baran

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski