Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Odkrycie jak w Pompejach

R. Gąsiorek, A. Skórka
728 więźniów maszerowało ulicą Krakowską na rampę załadowczą, gdzie specjalnymi pociągami wyjechali do KL Auschwitz
728 więźniów maszerowało ulicą Krakowską na rampę załadowczą, gdzie specjalnymi pociągami wyjechali do KL Auschwitz FOT. ARCHIWUM
Tarnów. Bruk, po którym 75 lat temu maszerowali więźniowie z pierwszego transportu do obozu KL Auschwitz, zostanie przeniesiony.

Gdy Stanisław Siekierski spacerował w pobliżu remontowanego wiaduktu na ul. Krakowskiej, nawet nie przypuszczał, że będzie świadkiem historycznego odkrycia. Podczas wykonywanych w tym miejscu prac koparka odsłoniła fragment kostki brukowej.

– Od razu pomyślałem, że może to być bruk, który był ostatnią drogą więźniów wywożonych do KL Auschwitz, w tym z pierwszego transportu z 14 czerwca 1940 roku – mówi Stanisław Siekierski.

To właśnie z Tarnowa 728 osób przetrzymywanych w tutejszym więzieniu, zostało przetransportowanych do Auschwitz. Więźniowie maszerowali po bruku w stronę rampy załadunkowej, gdzie później wsiadali do pociągów.

O niecodziennym odkryciu pan Stanisław powiadomił od razu Urząd Miasta oraz wojewódzkiego konserwatora zabytków. – Chciałbym, aby po zakończeniu robót znaleziony fragment bruku ułożyć w taki sam sposób, jak pierwotnie to wyglądało. Żeby stał się symbolem tego miejsca – podkreśla pan Stanisław.

Takie rozwiązanie popiera również tarnowski historyk Antoni Sypek.

– Na wysokości rampy, gdzie więźniowe żegnali się ze swoimi bliskimi, można byłoby zrobić ekspozycję z pomnikiem lub bryłą. Ludzie przejeżdżający pociągiem przez Tarnów zwróciliby na nią uwagę i zainteresowaliby się naszą historią – mówi Antoni Sypek.

Władze Tarnowa mają jednak inne plany związane z historycznym odkryciem. Teren znaleziska został przebadany przez archeologów z Muzeum Okręgowego w Tarnowie. Następnie bruk przetransportowano do magazynu.

– Chcielibyśmy znaleźć godne miejsce na wyeksponowanie tej kostki brukowej. Dobrym pomysłem byłoby ułożenie jej w okolicy pomnika więźniów pierwszego transportu – mówi prezydent Roman Ciepiela.

W kwietniu monument będzie remontowany, a rozwiązanie, które proponuje miasto, podoba się osobom opiekującym się pomnikiem.

– Kostka zostanie ułożona przed bryłą, tworząc oryginalną ścieżkę. Myślę, że będzie to idealne miejsce
– przekonuje Ryszard Lis z Towarzystwa Opieki nad Oświęcimiem. Jak dodaje, ma nadzieję, że odkrycie sprawi, iż historia pierwszego transportu do KL Auschwitz zostanie znacznie bardziej upowszechniona.

– Tarnów nie wykorzystuje tej historii, a jest to przecież również promocja miasta. Właśnie w tym roku przypada 75. rocznica transportu i mam nadzieję, że o naszej historii znów usłyszy nie tylko cały kraj, ale i świat – mówi Ryszard Lis.

Zdaniem historyków, odkrycie, którego dokonał Stanisław Siekierski ma ogromne znaczenie. – Porównałbym je do tego, czym były dla Włochów Pompeje i Herkulanum – podkreśla Antoni Sypek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski