Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Odkryj Beskid Wyspowy. Złote rysie z Beskidu Wyspowego

Marek Długopolski
Odkryj Beskid Wyspowy
Każdy odnalazł swoją „wyspę”, zdobył swój szczyt - tak Czesław Szynalik mówi o wakacyjnej akcji „Odkryj Beskid Wyspowy”

Było ich blisko 11 tysięcy. Przemierzyli 217 km. Wspięli się na 18 937 m n.p.m. - Warto zauważyć, że wielu pokonało więcej niż dwa himalajskie ośmiotysięczniki - mówi Czesław Szynalik, pomysłodawca rodzinnych wypraw z cyklu „Odkryj Beskid Wyspowy”.

- Wykazali się też wielkim hartem ducha maszerując często w palącym słońcu, a niekiedy w porywistym wietrze i zacinającym deszczu. To prawdziwi turyści - zaznacza.

Drugiej takiej akcji w Polsce nie ma. I pewnie nie będzie. - My za to będziemy wędrowali po naszych ukochanych „wyspach” - zapewnia piewca beskidzkich szlaków.

Tradycyjnie już odkrywanie rozpoczęło się od majowego Tour Mszana Dolna (tylko dla twardzieli - 5 szczytów i 36 km) oraz Rajdu dla dzieci i młodzieży. W wakacje jako pierwsza poddała się Urbania Góra, później Śnieżnica, Luboń Wielki, Modyń, Ciecień, Korab, Sałasz, Jasień, Łopusze Wschodnie, Kostrza, Szczebel, Miejska Góra, Łopień, Potaczkowa, Łyżka, Mogielica, Ćwilin oraz Lubogoszcz.

Która góra najwięcej sprawiła trudności? - Długo będziemy wspominać marsz na Łyżkę. Choć warunki były ekstremalne, warto było - zapewniają najtwardsi „odkrywcy”. Kilkudziesięciu z nich może teraz cieszyć się prestiżowymi złotymi rysiami - za zdobycie wszystkich „wysp”.

Do grona najmłodszych zdobywców beskidzkich piramid podczas VIII już edycji zaliczono dwumiesięczną Amelkę Dziedzic z Bytowska (Łopusze Wschodnie), czteromiesięczną Aleksandrę Bielską z Dobrej (Mogielica) oraz czteromiesięczną Igę Curzydło z Czechowic (Mogielica), a także 4,5-miesięcznego Szymona Wosia z Rzeszowa (Urbania Góra). Do zaszczytnego grona najstarszych zdobywców dopisano 93-letnią Józefę Wilczyńską z Przyszowej (Łyżka), 91-letniego Juliana Kasprzyka z Mszany Dolnej (Luboń Wielki) oraz 88-letnią Katarzynę Wiśniewską z Rozdziela (Łopusze Wschodnie).

Tajwan, Madagaskar, Kanada i Stany Zjednoczone - oto najdalsze miejsca, z których przybyli odkrywcy Beskidu Wyspowego. Po malowniczych ścieżkach wędrowali również turyści z odległych zakątków Polski - ze Szczecina, Gdyni i Olsztyna.

W lipcu i sierpniu w 10 miejscowościach odbył się V już Festiwal Kultury Beskidu Wyspowego „Beskidzkie Rytmy i Smaki”. Prezentowano na nim tradycje, zwyczaje oraz sztukę górali Zagórzan, Kliszczaków, Białych Górali, Lachów i Podhalan. Wystąpiło ponad 550 artystów z 36 zespołów, kapel i orkiestr. Nie można też zapomnieć o paniach z 22 Kół Gospodyń Wiejskich, które zatroszczyły się o podniebienia wszystkich gości.

Wielki finał odbył się 17 września w Mszanie Dolnej. Na VII Festiwalu Zespołów Regionalnych Beskidu Wyspowego „Beskidzka Podkówecka” zaprezentowało się 11 gmin Beskidu Wyspowego. - Było to wielkie święto tańca, muzyki i śpiewu - podkreśla Czesław Szynalik.

Nie byłoby „odkrywania”, gdyby nie wspólne działanie Forum Gmin Beskidu Wyspowego. To dzięki niemu w wakacje malownicze góry odkryli kolejni piechurzy. Wędrowali ścieżkami zbójników, rycerzy i świętych, dróżkami no- wymi, ale także Głównym Szlakiem Beskidu Wyspowego „Beskidzkie Wyspy”.

- W wakacje każdy pokonał swój szczyt - podkreśla Czesław Szynalik, pomysłodawca niezwykłych wakacyjnych wypraw.

WIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie - odcinek 19

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski