Do zdarzenia doszło ok. 21 na ul. Górnickiego w Oświęcimiu, gdzie patrol straży miejskiej został wezwany, w związku zakłóceniem ładu i porządku w klatce schodowej jednego z budynków mieszkalnych. Na miejscu okazało się, że sprawcami zakłócenia byli 52-letni mężczyzna i jego 27-letni syn, między którymi doszło do awantury. Gdy strażnicy zjawili się na miejscu, starszy z mężczyzn, który był pod wpływem alkoholu (miał we krwi 2,10 promila), zaczął ich wulgarnie wyzywać. Wtedy usłyszał, że popełnił właśnie przestępstwo i w związku z tym został ujęty. W tym momencie do akcji wkroczyła jego 23-letnia córka, która także zaczęła lżyć słownie interweniujących funkcjonariuszy SM, pobudzona spożytym alkoholem i to w znacznych ilościach. Okazało się, że była jeszcze bardziej pijana od ojca. Badanie wykazało w jej organizmie obecność 2,47 promila alkoholu. Ponadto w trakcie interwencji uszkodziła karoserię radiowozu strażników, którzy w tej sytuacji również zdecydowali się ją zatrzymać. Oboje trafili do izby wytrzeźwień. - W związku ze znieważeniem funkcjonariuszy straży miejskiej wszczęte zostało postępowanie - informuje mł. asp. Małgorzata Jurecka, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu.
Podobnych przypadków lżenia czy nawet czynnej napaści na policjantów i strażników jest coraz więcej. Narastanie problemu sygnalizują dzielnicowi, którzy mają bezpośredni kontakt z mieszkańcami na osiedlach. Stróże prawa zapowiadają, że będą stanowczo reagować na wszelkie przejawy obrażania bądź napaści na nich w trakcie wykonywania obowiązków służbowych.
(BK)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?