Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Odra Opole wygrała trzeci mecz z rzędu. Tym razem z Sandecją Nowy Sącz

Łukasz Baliński
Łukasz Baliński
Odra znowu wygrała poza Opolem.
Odra znowu wygrała poza Opolem. Wiktor Gumiński
Trzecie zwycięstwo z rzędu w 1 lidze wywalczyła Odra Opole. Tym razem nasi piłkarze pokonali Sandecję Nowy Sącz 2-1. I to na wyjeździe.

Co ciekawe po raz trzeci też o wygranej przesądził gol Dawida Korta, a ten zdobył go w piątej minucie doliczonego czasu gry. Jakby tego było mało niedawno pozyskany pomocnik wytrzymał wówczas presję i wykorzystał rzut karny.

Warto zaznaczyć, iż tuż wcześniej z kolei kapitalną interwencją popisał się Kacper Rosa. Bez tego śmiemy twierdzić, że nie byłoby nie tylko tego triumfu, ale także i remisu.

Wcześniej za to pojedynek nie był emocjonującym widowiskiem. Pierwsze celne uderzenie miało miejsce w połowie inauguracyjnej odsłony, ale pewnie poradził sobie z nim golkiper Odry. Jego koledzy z pola natomiast jakoś szczególnie się nie wyróżniali, za to dość często musieli odpierać dośrodkowania z rzutów rożnych (przed upływem pół godziny gry rywale mieli ich już pięć).

To fakt, gospodarze mieli sporą przewagę, jednakże niewiele z niej wynikało… aż tu nagle niebiesko-czerwoni wyszli na prowadzenie. Piłkę pod „szesnastkę” podprowadził Tomas Mikinic i choć jego podanie do Arkadiusza Piecha odbił jeden z miejscowych to napastnik opolan dopadł do niej i strzelił kąśliwie po ziemi, a przede wszystkim skutecznie. Warto tu zaznaczyć, że była to pierwsza w ogóle próba Odry w całym meczu, choć mieliśmy 41. minutę!

Po zmianie stron piłkarze Sandecji próbowali przejąć inicjatywę, aż niebawem Mateusz Kamiński sfaulował jednego z nich w „szesnastce”, a rzut karny pewnie wykorzystał Maciej Małkowski. O dziwo podopieczni Piotra Mandrysza nie poszli za ciosem, a wręcz w ostatnich minutach częściej atakowali przyjezdni. I gdy wszystko wskazywało na to, że mecz skończy się remisem, doszło do sytuacji opisanych na początku.

WIĘCEJ INFORMACJI WKRÓTCE

Sandecja Nowy Sącz 1-2 Odra Opole 1-2 (0-1)
Bramki:
0-1 Piech - 41., 1-1 Małkowski - 55. (karny), 1-2 Kort - 90 (karny).
Sandecja: Tokarz - Danek, Boczek, Piter-Bucko, Dziwniel - Chmiel (74. Dudik), Kasprzak, Żołądź (84. Kamiński), Małkowski (62. Walski), Mandrysz (62. Ogorzały) - Rafael Victor.
Odra: Rosa - Tabiś, Kamiński, Żemło, Matuszewski - Mikinic (69. Gancarczyk), Bonecki, Niziołek (56. Trojak), Kort, Janus (75. Nowak) - Piech (75. Czapliński).
Żółte kartki: Danek, Kasprzak - Niziołek, Piech.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Odra Opole wygrała trzeci mecz z rzędu. Tym razem z Sandecją Nowy Sącz - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski