Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Odra szaleje tuż za granicą. U nas też jest pierwszy przypadek [WIDEO]

Marcin Walków, AIP
Fot. 123RF
Kilkuletnia dziewczynka cierpiąca na odrę - bardzo groźną chorobę zakaźną - jest od trzech dni leczona w klinice pediatrycznej przy ul. Chałubińskiego we Wrocławiu. Dziecko zaraziło się podczas pobytu w Berlinie.

W stolicy Niemiec w ostatnim czasie zmarło na tę chorobę nieszczepione dziecko. To pierwszy przypadek odry w naszym mieście od trzech lat. - Choroba u dziewczynki jest w ostrej fazie - mówi prof. Leszek Szenborn, szef kliniki.

Źródło: AIP

- Leczona przez nas dziewczynka zakaziła się podczas pobytu w Berlinie - potwierdza prof. Leszek Szenborn, kierownik Katedry i Kliniki Pediatrii i Chorób Infekcyjnych Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu. - W tym mieście zaobserwowano już około 600 zachorowań na odrę, a w ostatnim czasie jedno dziecko zmarło - tłumaczy. Przestrzega, że choroba wywołuje groźne powikłania.

To pierwszy we Wrocławiu przypadek odry od trzech lat. - Ostatnio choroba ta pojawiła się we Wrocławiu w 2012 roku. Przede wszystkim dotyczyła Romów, mieszkających na koczowisku. Stwierdziliśmy tam około 40 przypadków, to było ognisko epidemiczne. O takiej liczbie zakażeń zadecydował przede wszystkim brak szczepień, bardzo złe warunki sanitarno-higieniczne i charakterystyczny dla tej społeczności sposób bytowania - mówi Magdalena Mieszkowska z sanepidu. - Organizowaliśmy dla mieszkańców koczowiska akcję bezpłatnych szczepień, ale nikt z nich nie skorzystał - dodaje.

Szczepienie przeciwko odrze jest w Polsce obowiązkowe. Ale szacuje się, że około 5 procent rodziców bagatelizuje ten obowiązek. - Gdy rodzic odmawia zaszczepienia dziecka, najpierw pielęgniarka rozmawia z nim, uświadamia. Jeśli to nie skutkuje, możemy nakładać kary finansowe. Po wyczerpaniu całej drogi prawnej, sprawa może trafić do sądu - mówi Magdalena Mieszkowska. Lekarze wiedzą już, że dziewczynka u której teraz stwierdzono odrę również nie była szczepiona.

Jak rozpoznać odrę? - Objawy od początku są silne. W pierwszej fazie występującą jednocześnie katar, zapalenie spojówek i zapalenie gardła. Następnie dochodzi suchy, męczący kaszel. Wtedy choroba jest najbardziej zakaźna - wylicza profesor Szenborn. Charakterystyczna dla odry wysypka pojawia się dopiero później. - W pierwszym dniu na twarzy, później już na twarzy i tułowiu, a na końcu obejmuje jeszcze ręce i nogi. Dziecko nadal kaszle, ma opuchnięte oczy i światłowstręt - mówi profesor.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski