- Cieszę się, że minister Marek Sawicki przychylił się do naszej prośby i wyraził zgodę na spotkanie - mówi burmistrz Kozioł, który będzie chciał przekonać ministra, aby ten jednak cofnął swoją wcześniejszą decyzję o niewyrażeniu zgody na nierolnicze przeznaczenie gruntów. Obszar jest niebagatelny. W miejscowościach: Brzegi, Grabie, Kokotów, Węgrzce Wielkie całościowa wielkość gruntów, które gmina chciałaby odrolnić, wynosi 237 ha. To tutaj - zdaniem władz gminy - jest dobre miejsce na strefę przemysłową. W południowej części (Byszyce, Chorągwica, Dobranowice, Grajów, Golkowice, Gorzków, Janowice, Janówka, Raciborsko oraz częściowo Koźmice Małe, Koźmice Wielkie, Mietniów, Podstolice i Węgrzce Wielkie) - chodzi o ponad 630 ha, natomiast w innych 19 wioskach, których sprawa dotyczy - o prawie 400 ha.
Wniosek o odrolnienie został już wcześniej pozytywnie zaopiniowany przez Małopolską Izbę Rolniczą oraz małopolskiego marszałka.
- Argument ministerstwa jest taki, że nie wykorzystaliśmy jeszcze zasobów, które obecnie posiadamy. Trudno jednak oczekiwać, aby wszystkie przeznaczone na to tereny zostały w tak krótkim czasie zabudowane. Biorąc pod uwagę dłuższy okres - a tak staramy się myśleć - wniosek wciąż uważam za zasadny. Zresztą, takie są oczekiwania mieszkańców. Dlatego będziemy starać się, aby decyzja została cofnięta w całości - zapowiada Artur Kozioł.
Minister Sawicki poprosił władze Wieliczki o odpowiedź na kilkanaście dodatkowych pytań w tej sprawie. Podczas dzisiejszego spotkania będzie z pewnością mowa na ten temat.
(RP)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
