Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Odsiecz z Brazylii, ale nie do strzelania goli

K. Kawa, H. Zdankiewicz
Ostatnia nadzieja – Thiago Cionek
Ostatnia nadzieja – Thiago Cionek Fot. WOJCIECH MATUSIK
Piłka nożna. Dzisiaj o godz. 20.45 towarzyski mecz Niemcy – Polska. Dla Adama Nawałki mecz w Hamburgu to okazja, by poprawić kiepską, po ostatniej porażce 0:1 ze Szkocją w Warszawie, atmosferę wokół polskiej kadry. Wygrana z Niemcami to byłoby coś. Bez względu na okoliczności.

Te „okoliczności” to w pierwszym rzędzie zapowiadany debiut Thiago Cionka. _– Prezentuje się ostatnio bardzo dobrze w grze obronnej. To zawodnik nie od strzelania goli, ani rozgrywania, to jest człowiek od __konkretnej roboty – _wyjaśnia selekcjoner przyczyny powołania do kadry Brazylijczyka z polskim paszportem.

28-letniego piłkarza, który ma zagrać na środku obrony, nie było w kadrze Modeny na ostatni mecz. Widać nawet w Serie B ma kłopoty z udowodnieniem swojej wartości. To samo w ostatni weekend spotkało Rafała Wolskiego w Serie A oraz Ludovika Obraniaka, Arkadiusza Milika i Sławomira Peszkę w Niemczech. Dla odmiany Eugen Polanski jest tak potrzebny rozpoczynającemu tournee w Indiach Hoffenheim, że klub nie zwolnił go dla Nawałki, choć zgodził się do kadry Joachima Loewa oddać Kevina Vollanda i Sebastiana Rudy’ego.

Dla Loewa, który powołał drugi, a może nawet trzeci garnitur (aż trzech obrońców to zawodnicy tracącego mnóstwo goli w Bundeslidze Freiburga), dzisiejsze spotkanie ma mniejsze znaczenie niż dla Nawałki. Na wczorajszą konferencję prasową w Hamburgu przysłał swojego asystenta, dając do zrozumienia, że Hans-Dieter Flick będzie idealnym symbolem rangi tego wydarzenia. Inna sprawa, że ani Loew, ani ci, którzy dzisiaj wybiegną na boisko, nie mają zamiaru przejść do historii jako ci, którzy pierwsi padli na kolana przed Polakami.

Niemiecki selekcjoner musi walczyć o zachowanie twarzy, bo choć jego zespół będzie jednym z faworytów mundialu w Brazylii, to jednak media i kibice zaczynają tracić do niego cierpliwość. Mija 18 lat od ostatniego zdobytego przez Niemców tytułu ( Euro 96) i wszyscy mają dość reprezentacji, która tylko ładnie gra. „Loew walczy dziś o to, jak będzie wspominany. Czy jako sympatyczny facet, który stawiał na ładny futbol, ale wygrał mniej niż Jupp Derwall? Jupp Derwall to ten nasz selekcjoner, który nie miał żadnych talentów, nie miał też wizji, ale i tak wygrał Euro 80” – napisał „Sueddeutsche Zeitung”.

Mówi się, że jeśli Niemcy nie zdobędą mistrzostwa świata, to po mundialu Loewa zastąpi Juergen Klopp. Trener Borussii był już nawet o to pytany i __stwierdził, że nie odmówi – uważa Radosław Gilewicz, były piłkarz VfB Stuttgart.

Niemcy zagrają m.in. bez zawodników Borussii Dortmund, Bayernu, Monachium i Arsenalu Londyn. Ci, którzy ich zastąpią, na pewno jednak będą się starać, bo dla wielu jest to szansa na wyjazd do Brazylii. W szerokiej kadrze na mundial znaleźli się m.in. bramkarz Ron-Robert Zieler, obrońcy Benedikt Hoeedes i Shkodran Mustafi, pomocnicy: Lars Bender, Julian Draxler, Andre Hahn i Max Meyer, a także wspomniany Volland.Wszyscy mają dziś wyjść w podstawowym składzie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski