Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Odszedł Maciej Moszew, architekt i twórca misternych dzieł sztuki - krakowski szopkarz

Małgorzata Mrowiec
Małgorzata Mrowiec
Maciej Moszew
Maciej Moszew Andrzej Banaś
Muzeum Krakowa przekazało we wtorek (1 sierpnia) smutną wiadomość: odszedł Maciej Moszew (ur. 1940), architekt oraz mistrz szopkarski, który przez ponad 60 lat tworzył szopki z dziesiątkami ruchomych postaci na konkurs szopek krakowskich. Był ponad 40-krotnym laureatem pierwszej nagrody w tym konkursie.

"Z wykształcenia był architektem, z zamiłowania szopkarzem, ikoną szopkarstwa, Mistrzem wielkiego formatu, ale też znaną krakowską postacią" - wymienia Muzeum Krakowa w opublikowanym wspomnieniu.

W 2012 roku, w uznaniu zasług, Maciej Moszew otrzymał od Muzeum Krakowa medal św. Krzysztofa, a w 2017 r. został odznaczony przez ministra kultury i dziedzictwa narodowego odznaką honorową "Zasłużony dla Kultury Polskiej".

Jak zapowiedziało Muzeum, śp. Maciej Moszew zostanie upamiętniony na 81. pokonkursowej wystawie szopek.

Maciej Moszew urodził się 10 stycznia 1940 w Krakowie. Ukończył w 1969 roku studia na Wydziale Architektury Politechniki Krakowskiej. Pracował w różnych biurach projektowych, m.in. Biurze Projektów Przemysłu Skórzanego, Wojewódzkim Biurze Projektów, Biurze projektów "Społem", Dziale Inwestycji i Remontów Akademii Rolniczej w Krakowie. W latach 1981-1985 i 1991-2000 był mechanizatorem Teatru Groteska w Krakowie. Kierował także pracownią plastyczną krakowskiego Teatru Starego im. Heleny Modrzejewskiej. Przez siedem lat (2000-2007) pracował w warsztatach projektowych Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Będąc już na emeryturze wykonywał mechanizmy do spektakli teatralnych m.in. do baletu "Kozaki, czyli oszustwo ukarane" (2020, Cracovia Danza).

Pogrzeb śp. Macieja Moszewa odbędzie się w piątek, 4 sierpnia, o godz. 13.40 na Cmentarzu Rakowickim.

- Dla tych, co wytrwale pracują jak ja, robienie szopek to pasja. Wiem, że będę wykończony, że to odchoruję, ale muszę to zrobić. Pracuję nad szopką przez cztery miesiące od siódmej rano do ósmej wieczór, z sobotami i niedzielami. Słyszę: żeby dorosły chłop wielkimi łapami robił takie rzeczy?! Ale jeśli będą tacy, to szopki przetrwają. Zachęcam do utrzymania tradycji szopek, bo to cudowna tradycja w najpiękniejszym mieście na świecie - mówił Maciej Moszew w wywiadzie dla nas z okazji 70. Konkursu Szopek Krakowskich, w 2012 roku.

Opowiadał wtedy także, jak zaczynał swoją przygodę z szopkarstwem:

- Przed pierwszym wystąpieniem w konkursie przychodziłem szopki oglądać. A pierwszą własną zrobiłem w 1961 roku, mając prawie 22 lata. Nie była tradycyjnie oklejona staniolem, tylko malowana akwarelami. Myślałem, że w ten sposób będę nowoczesny... Powtórzyłem wtedy szopkę-wycinankę, którą jeszcze podczas wojny skleił mi mój ojciec. Oczywiście, miała już ruchome elementy - była na korbkę. Dostałem wtedy wyróżnienie.

W szopkach Macieja Moszewa uwagę przyciągały właśnie liczne elementy ruchome. Tej, którą budował w 2012 roku, poświęcił 1500 godzin pracy i umieścił w niej ponad 50 postaci. Jak nam wtedy mówił - "(...) aż wydaje się, że to mrowisko. Są anioły, które ruszają skrzydłami, innych osiem aniołów tańczy, Święta Rodzina kolebie Dzieciątko, szesnaście figurek jest wpuszczanych przez czterech halabardników, jest też strażak z wieży mariackiej. Wprowadziłem również dwie postaci z transparentami, reklamującymi, który to konkurs szopek oraz - który mój".

Maciej Moszew uważał, że w wygrywaniu w konkursie szopek pomaga mu fakt, iż jest architektem. "Ma się inne spojrzenie na bryłę, formę, kolor. Udaje mi się wygrywać te konkursy między innymi dlatego, że bryły szopek są logiczne w sensie budowlanym, np. nic nie wisi w powietrzu" - mówił w wywiadzie dla "Dziennika Polskiego".

Prace tego wybitnego szopkarza znajdują się w kolekcjach w Mediolanie, Wiedniu i Muzeum Krakowa, a także w prywatnych rękach. Najmniejsza stworzona przez Macieja Moszewa szopka miała zaledwie kilka milimetrów wysokości. Z kolei największa - sięgająca trzech metrów i rozciągająca się na powierzchni 60 m - wzięła udział w 1990 r. w widowisku szopkarskim wystawionym w Paryżu.

Kobiety zagrożone na rynku pracy?

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Odszedł Maciej Moszew, architekt i twórca misternych dzieł sztuki - krakowski szopkarz - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski