Odwiedzili urząd w sobotę, bo chcą z dotacją otworzyć własne firmy

Tym razem zainteresowanie przerosło oczekiwania organizatorów. Trzeba było m.in. otworzyć dodatkowo kilka sal, by pomieścili się wszyscy chętni na warsztaty dla osób zainteresowanych otrzymaniem dotacji z urzędu pracy na rozpoczęcie działalności gospodarczej.

- W zeszłym roku skończyłem studia na inżynierii środowiska. Chciałbym otworzyć firmę zajmującą się wentylacją i klimatyzacją. Interesuje mnie też nowy program wsparcia dla bezrobotnych do 30 roku życia, przyszedłem zapytać o szczegóły - mówił nam Piotr Kwiecień, który wybrał się w sobotę do urzędu.

Również Michał Stano chciał dowiedzieć się więcej o otwieraniu własnej działalności gospodarczej. Był przedstawicielem handlowym w dużej korporacji, ale cztery miesiące temu stracił pracę.

- Brat jeździ na taksówce, pomyślałem, że też mógłbym się tym zająć - opowiada. Podczas dnia otwartego różne wątpliwości rozwiewał przedstawiciel Urzędu Skarbowego - w sobotniej akcji brali bowiem udział także pracownicy US, Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, Państwowej Inspekcji Pracy.

Dzień otwarty był też skierowany do pracodawców, którzy mogli otrzymać szczegółowe informacje na temat np. możliwości uzyskania pieniędzy na doposażenie i wyposażenie stanowiska pracy oraz utworzenie miejsc stażowych.

- Organizacja dnia otwartego nic nie kosztuje, pracownicy po prostu będą odbierać jeden dzień wolny za tę sobotę - podkreśla Jolanta Siwak, zastępca GUP w Krakowie. - A inicjatywa dobrze się sprawdza. Możemy w takim dniu zainteresowanym poświęcić więcej czasu i szerzej omówić programy, z których mogą i chcą skorzystać.

W grudniu ub.r. w GUP w Krakowie zarejestrowanych było 19 tys. 607 bezrobotnych. Również w grudniu z pomocą urzędu pracę podjęło prawie 1,2 tys. osób.