Odwołano zajęcia w szkołach

W niedzielę, około godz. 16, poziom wody w Rabie wynosił 5,70 m, kilka godzin później osiągnął 10 m. Widząc ten przybór podjęto decyzję o ewakuacji ujęcia wody. Niestety akcja zakończyła się niepowodzeniem. Około godz. 3 nad ranem znajdująca się w pobliżu koryta rzeki stacja pomp została zalana. Od tej pory do sieci była podawana woda jedynie ze zbiorników rezerwowych. Nie starczyło jej na długo i awaryjnie uruchomiono beczkowozy (m.in. dzięki pomocy wodociągów krakowskich), które będą dostarczać wodę w pobliże domów. Alarm przeciwpowodziowy dla miasta burmistrz ogłosił już w niedzielę o godz. 18. W poniedziałek poinformował zaś, że miasto dotknął największy od 40 lat kataklizm. Wydano około 3 tysięcy worków z piaskiem. Zalane są bloki na os. Św. Jana, gdzie dotarła woda spływającą z okolic obwodnicy i wyżej położonych pól. Nastąpiło obsunięcie się skarp na ulice Konfederatów Barskich i Kolanowską. W wodzie znalazły się zabudowania w okolicach ulicy Krzeczowskiej i na terenie osiedli Dołuszyce oraz Kurów. Zator wodny na ul. Wiśnickiej, w pobliżu firmy Bolarus, utrudniał, a chwilami wręcz uniemożliwiał przejazd z miasta na południe powiatu. Dodatkowo ulica ta została podmyta powyżej skrzyżowania z ul. Rydla. Rano okazało się, że musiano wyłączyć oczyszczalnię ścieków...

Spore utrudnienia w poruszaniu się były nawet na drodze krajowej nr 4, która w Chełmnie była podtapiana wodą Raby. Z powodu spowolnienia ruchu tworzyły się gigantyczne korki. W nocy korek sięgał od wyjazdu z autostrady w Szarowie do Brzeska. Na obwodnicy Bochni ruszyło osuwisko, w Gorzkowie jezdnia była okresowo zalewana. Zalane i nieprzejezdne były drogi powiatowe w następujących miejscowościach: Cikowice, Chronów, Łąkta Dolna, Wola Nieszkowska, Nowy Wiśnicz. Ponadto zalane i nieprzejezdne są drogi w Borku, Królówce, Jodłówce, Rzezawie, Kamyku, Chełmie. Woda podnosiła pokrywy studzienek i nanosiła na drogę przedmioty utrudniające ruch.

Stan alarmowy ogłoszono nie tylko w Bochni, lecz także w gminach: Bochnia, Łapanów i Rzezawa. W gminie Lipnica Murowana woda nie wystąpiła z brzegów Uszwicy i nie zagroziła, jak podczas poprzedniej powodzi, perle z listy UNESCO, czyli kościółkowi św. Leonarda. Miejsce to zostało zabezpieczone przez Jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej i mieszkańców.

W całym powiecie odnotowano 152 zdarzenia, rozdano 6 tys. worków z piaskiem. Sytuację stara się opanować 287 ratowników, wspomaganych przez jednostki pomocnicze z Krakowa, Tarnowa i Brzeska. W bocheńskim szpitalu w gotowości pozostają wszystkie karetki. Z powodu braku wody konieczne było wstrzymanie dodatkowych zabiegów, aż do odwołania. Infrastruktura gazowa i energetyczna funkcjonuje prawidłowo, choć zdarzają się przerwy w dopływie prądu.

Podczas wczorajszego posiedzenia sztabu kryzysowego podjęto decyzję o odwołaniu we wtorek zajęć w szkołach, dla których organem prowadzącym jest powiat bocheński. Informacje dotyczące zajęć w kolejnych dniach będą przekazywane na bieżąco. Starosta bocheński informuje także, iż w związku z zaistniałą sytuacją powodziową abiturienci szkół średnich, którzy z przyczyn losowych nie wzięli udziału w egzaminie maturalnym w wyznaczonym terminie, będą mogli przystąpić do egzaminu z danego przedmiotu w terminie dodatkowym wyznaczonym przez Okręgową Komisję Egzaminacyjną.

PRZEMYSŁAW KONIECZNY