Odzyskają 2,1 mln zł wydane na kanalizację

Całe zadanie kanalizacyjne w Wielmoży kosztowało gminę Sułoszowa 4,2 mln zł. - W styczniu złożyliśmy wniosek o dofinansowanie z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich, ale trafił na listę rezerwową - przypomina wójt Stanisław Gorajczyk. Samorządowcy zdecydowali, że gmina sama wykona inwestycję.

Wzięli ok. 2,5 mln zł pożyczki w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska i liczyli na częściowe jej umorzenie. Roboty właściwie zostały zakończone. Dziś ma być montowany licznik przepompowywanych ścieków do oczyszczalni w Woli Kalinowskiej, a potem zostaną przeprowadzone odbiory robót.

Tymczasem do władz dotarła informacja, że wniosek ze stycznia został rozpatrzony pozytywnie i gmina dostaje zwrot 2,1 mln zł, czyli połowy pieniędzy wydanych nainwestycję. Nie może jednak liczyć na umarzalną pożyczkę.- To nic, przekwalifikujemy ją na normalną i oddamy w całości, a skorzystamy z pomocy PROW - mówi Gorajczyk.

Pieniądze mogą wpłynąć do gminy w przyszłym roku. Władze już planują budowę dalszej części kanalizacji w Wielmoży - równie duże zadanie dla około 650 mieszkańców. Dokumenty mają przygotowane, teraz zastanawiają się, z jakich funduszy skorzystać, żeby nie nadwyrężyć budżetu gminy. Trwa też przygotowanie dokumentacji technicznej na budowę kanalizacji dla około 40 budynków w Woli Kalinowskiej.

- Następnym zadaniem, związanym z gospodarką ściekową w gminie, jest rozbudowa oczyszczalni w Woli Kalinow-skiej - zaznacza wójt. - Oczyszczalnia może przerobić ok. 350 m sześc. ścieków. Prawie tyle trafi tam po podpięciu obecnie wybudowanej sieci w Wielmoży. Przed podłączaniem kolejnej, musimy rozbudować oczyszczalnię, a właściwie wstawić urządzenia, bo obiekt mamy. Trzeba na to 1 - 1,5 mln zł. Liczymy, że w 2015 r. zdobędziemy je z Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego - dodaje.