Związkowy Trybunał Piłkarski przy PZPN na wczorajszym posiedzeniu podjął bowiem decyzję o zawieszeniu półrocznej dyskwalifikacji, którą na Mołdawianina nałożyła Komisja Ligi Ekstraklasy SA za popchnięcie prowadzącego mecz 5. kolejki z Zagłębiem Lubin sędziego Radosława Trochimiuka. Pół roku to najniższy wymiar kary, jaki za taki czyn przewiduje Regulamin Dyscyplinarny PZPN, czyli pół roku, ale po wniesieniu odwołania ZTP wczoraj zawiesił wykonanie kary na 2-letni czas próby, zobowiązał gracza "Pasów" do wpłaty 30 tys. złotych na cele społeczne oraz opublikowania przeprosin arbitra na łamach "Przeglądu Sportowego".
- Kamień spadł mi z serca - powiedział nam Suworow tuż po posiedzeniu ZTP. - Bardzo się cieszę. Już nie mogę doczekać się meczu z Polonią.
24-letni pomocnik wystąpił w tym sezonie w 5 ligowych meczach, w których zdobył 2 bramki. Pod jego nieobecność Cracovia przegrała z Łódzkim Klubem Sportowym, Śląskiem Wrocław, Lechem Poznań oraz Podbeskidziem Bielsko-Biała, a wygrała z Górnikiem Zabrze. Jego miejsce w wyjściowej "11" zajął Tamir Cahalon, ale w żadnym ze spotkań nie zaprezentował się nawet poprawnie. Wszystko wskazuje na to, że Suworow wróci do wyjściowego składu już na mecz z "Czarnymi Koszulami", z którymi w minionym sezonie zdobył kapitalnego gola w wygranym przez "Pasy" 3-1 spotkaniu.
- Jeśli wraca do mojej dyspozycji etatowy reprezentant Mołdawii, który w eliminacjach Euro 2012 zdobył cztery bramki, to trzeba się cieszyć - mówi trener Pasieka, którego nie martwi specjalnie to, że Suworow nie mógł grać w rozgrywkach krajowych: - Na pewno utrzymał formę, grał ostatnio w reprezentacji, a opuścił pięć spotkań w lidze - to nie jest znowu aż tak dużo. Gorzej, gdyby był kontuzjowany i teraz dopiero wracał do treningu. Aleks wraca do walki o miejsce w składzie i wszystko zależy od tego, jak będzie się prezentował na zajęciach. Był cały czas w treningu, więc zaległości nie ma. Liczę na jego wielką ochotę do gry.
Wczoraj "Pasy" miały wolne, a dziś spotkają się na dwóch treningach. Zabraknie tylko zmagających się z urazami kolan Hesdey Suarta i Brunona Żołądzia.
MACIEJ KMITA
WSTYD POLONII
Polonia Warszawa, najbliższy rywal Cracovii w ekstraklasie, wczoraj przegrała w meczu 1/8 finału Pucharu Polski. - Jest mi zwyczajnie wstyd - powiedział trener Jacek Zieliński.
Arka Gdynia - Polonia Warszawa 3-1 (2-0), Mazurkiewicz 17, Jarzębowski 29, Ivanovski 72 - Todorovski 48; czerwona kartka za drugą żółtą: Wszołek (P) 86. Ruch Zdzieszowice - MKS Kluczbork 1-0 (0-0), Kasprzyk 85.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
