Ogień przed mundialem rozpalił się w Krakowie

Na zakończenie Memoriału Huberta Jerzego Wagnera w Kraków Arenie – w ostatnim oficjalnym teście przed mistrzostwami świata – polscy siatkarze po emocjonującym meczu pokonali Rosjan 3:2 (22:25, 26:24, 20:25, 26:24, 15:9) i w klasyfikacji końcowej tylko im ustąpili (3. miejsce zajęli Bułgarzy, 4. Chińczycy). Trzeba więc wierzyć – w nawiązaniu do zaprezentowanego przed tym spotkaniem po raz pierwszy hymnu mistrzostw „Start a Fire”, wykonywanego przez Margaret – że podczas mundialu w naszej ekipie będzie wielki ogień...

Sukces odniesiony na dwa tygodnie przed imprezą sezonu jest tym większy, że „Sborna” nie zwykła odpuszczać nawet towarzyskich spotkań. A przypomnijmy, że to najlepsza drużyna ostatnich lat – aktualni mistrzowie olimpijscy (2012), mistrzowie Europy (2013) i jedni z głównych kandydatów do złota w MŚ w Polsce. Trener „biało-czerwonych” Stephane Antiga przyznał, że przed takim starciem jego podopieczni nie potrzebowali dodatkowej mobilizacji.

– Mecz z Rosją zawsze jest świętem, a teraz dodatkowo odbywał się w __tak wspaniałej hali _– powiedział Antiga. – Drugie miejsce w turnieju to nie jest zwycięstwo, ale cieszy wygrana z Rosją. Wcześniej naszym problemem była duża liczba niewymuszonych błędów, tym razem udało nam się to wyeliminować._

Zwycięstwo nad mocnym rywalem podbudowało. Tym bardziej że polska ekipa wyśmienicie poradziła sobie bez kontuzjowanego lidera Mariusza Wlazłego. On ma wrócić do zajęć już jutro, kiedy kadra rozpocznie zgrupowanie w Spale.

–_ Turniej był dla nas udany. To dobra okazja szkoleniowo, bo poza meczem z Chinami rozstrzygnęliśmy spotkania w pięciu setach. Po tych wygranych będziemy mieli spokojną głowę i na __pewno dużo optymizmu _– ocenił kapitan naszej reprezentacji Michał Winiarski.

Ponadto teraz w przypadku starcia z Rosją podczas mundialu przewaga psychologiczna będzie po polskiej stronie. Z tego zdają sobie sprawę także rywale. – Dla nas naprawdę było ważne, by wygrać ten mecz. Nie udało się, bo po __trzech setach przestaliśmy dobrze grać – mówił Dmitrij Muserskij, kapitan Rosji.

Zdaniem rosłego środkowego, wybranego najlepszym zawodnikiem turnieju (MVP), Polacy będą podczas MŚ poważnymi kandydatami do podium. _– W tej drużynie jest wielu nowych zawodników, ale to mocni gracze, w mojej ocenie bardzo dobrze spisują się w obronie. Myślę, że podczas mistrzostw świata będzie to jedna z najlepszych drużyn _– dodał.

Nie milkną echa wykluczenia z kadry Bartosza Kurka, jednego z najlepszych naszych zawodników ostatnich lat. Jak mówi były reprezentant Polski Sebastian Świderski, najbardziej dziwi moment ogłoszenia składu na MŚ, jeszcze przed drugim meczem krakowskiego Memoriału Wagnera.

– Stephane Antiga jest najbliżej tej grupy i ma rozpracowanych wszystkich zawodników. Skoro tak zdecydował, to widać miał ku temu podstawy. Zaskoczył mnie tylko moment jej podjęcia – w trakcie, a nie po Memoriale Wagnera. I to, że nie sprawdził Bartka w tej imprezie, a całą resztę tak. To jednak wybór Francuza i on za __to będzie później odpowiadał – powiedział Świderski (cytat za PAP).