- Zawiadomienie o pożarze dostaliśmy o godz. 4 nad ranem. Ze zgłoszenia wynikało, że płonęło całe drewniane poddasze budynku mieszkalnego - mówi Piotr Krygowski, rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Targu.
Do akcji ruszyło 17 zastępów strażackich - zarówno strażaków zawodowych, jak i ochotników. - Walka z ogniem zajęła nam wyjątkowo dużo czasu. Działania ostatecznie zakończyliśmy o godz. 11 - mówi rzecznik strażaków.
Całkowicie spłonęło poddasze budynku, konstrukcja dachowa, jak i poszycie dachu. Spalone są także dwa pomieszczenia, które znajdowały się na parterze budynku. Straż pożarna oszacowała straty na ok. 200 tys. zł, a uratowane mienie na ok. 100 tys. zł. Budynek jednak nie nadaje się do zamieszkania. Na szczęście, w momencie, gdy wybuchł pożar, w domu nie było nikogo. Budynek zresztą ostatnio nie był zamieszkany. W akcji gaśniczej nie ucierpiał też żaden strażak.
Straż pożarna na razie nie jest w stanie określić, co było przyczyną pożaru.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?