Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ograniczona siła rażenia

Redakcja
Czy zagra Radosław Kałużny? Trener Wisły Orest Lenczyk ma przed dzisiejszym, rewanżowym meczem I rundy piłkarskiego Pucharu UEFA z Realem Saragossa tylko 15 zdolnych do gry zawodników, wliczając 2 bramkarzy. Do protokołu sędziowskiego zostanie wpisany Radosław Kałużny, ale istnieją poważne obawy, że nie zobaczymy go na boisku. Przez kilka dni nie trenował z kolegami. Zważywszy na dobrą skuteczność pomocnika reprezentacji Polski, byłoby to poważne ograniczenie możliwości strzeleckich krakowskiego zespołu. Oprócz niego, na urazy skarżyli się ostatnio równieź najskuteczniejszy gracz I ligi Tomasz Frankowski i Olgierd Moskalewicz. Wykluczony jest udział Grzegorza Patera, który w sobotę doznał kontuzji w Łęcznej.

Dziś godz. 15, Wisła - Real Saragossa

Dziś godz. 15, Wisła - Real Saragossa

Czy zagra Radosław Kałużny?

 Trener Wisły Orest Lenczyk ma przed dzisiejszym, rewanżowym meczem I rundy piłkarskiego Pucharu UEFA z Realem Saragossa tylko 15 zdolnych do gry zawodników, wliczając 2 bramkarzy. Do protokołu sędziowskiego zostanie wpisany Radosław Kałużny, ale istnieją poważne obawy, że nie zobaczymy go na boisku. Przez kilka dni nie trenował z kolegami. Zważywszy na dobrą skuteczność pomocnika reprezentacji Polski, byłoby to poważne ograniczenie możliwości strzeleckich krakowskiego zespołu. Oprócz niego, na urazy skarżyli się ostatnio równieź najskuteczniejszy gracz I ligi Tomasz Frankowski i Olgierd Moskalewicz. Wykluczony jest udział Grzegorza Patera, który w sobotę doznał kontuzji w Łęcznej.
 - Musimy zachować olimpijski spokój, choć wynik 1-4 z Saragossy ustawił Real w roli faworyta. Mimo wszystko uważamy, że tyle przegrywamy tylko do przerwy. Występujemy przecież na swoim boisku. Nie możemy co prawda zagrać w najsilniejszym składzie. Wszystko na to wskazuje, że zabraknie Kałużnego. Będziemy jednak bronić honoru klubu. Taka impreza daje zawodnikom szanse pokazania się w Europie. Gdybyśmy przeszli do drugiej rundy, byłaby to chyba największa sensacja Pucharu UEFA - powiedział Orest Lenczyk. Po obejrzeniu na kasecie meczu w Saragossie, przyznaję, że Real piłkarsko jest drużyną lepszą. ale my mieliśmy fatalne 15 minut, co zadecydowało o tak wysokiej porażce.
 - Czy wierzy Pan w cuda? - zapytaliśmy trenera Wisły.
 - Nie mogę zawodnikom odbierać tego, na co oni ewentualnie liczą. Już w Saragossie nie sprawialiśmy wrażenia zespołu, który nie wie, o co chodzi na boisku. Oczywiście biorąc pod uwagę pozycję polskiego i hiszpańskiego futbolu w Europie, zdaję sobie sprawę, że jest on w tym miejscu, w którym jest, ale muszę przypomnieć o naszym drugim miejscu w lidze. Saragossy natomiast trzeba szukać na samym dole tabeli. Dopiero z Wisłą udało się jej wygrać.
 - Jakie są szanse występu Radosława Kałużnego?
 - W tej chwili nie widzę możliwości, żeby zagrał od pierwszych minut. Być może czekam na to, co pan redaktor określił cudem, na jakiś cudowny scenariusz.
 Trener Realu Saragossa Juan Manuel Lillo nie ma takich zmartwień, choć w Hiszpanii zostali dwaj rezerwowi: Rosjanin Władysław Radimow i Szwed Gary Sundgren, 22-letni Jordi Ferron przebywa na Igrzyskach Olimpijskich w Sydney, a pozyskany ostatnio Argentyńczyk Daniel Montenegro przyjechał do Krakowa tylko w roli kibica (nie ma go na liście zgłoszeń UEFA).
 - Zamierzacie bronić w Krakowie korzystnego wyniku? - próbowaliśmy od szkoleniowca gości wydobyć założenia taktyczne na dzisiejszy mecz.
 - Będziemy grać, a nie czekać na to, co zrobi Wisła.
 - Czego się Pan najbardziej obawia?
 - Mam świadomość, że będzie to ciężkie spotkanie. Dlatego podchodzimy do niego tak samo poważnie jak do pierwszego meczu na swoim boisku. Postaramy się wygrać! Moi zawodnicy są bardzo skoncentrowani.
 - Zdarzyło się już kiedyś, że Real w pucharach roztrwonił taką przewagę?
 - Nie przypominam sobie, ale nawet nie chcę myśleć o czymś takim. Nie przechodzi mi to przez głowę.
 Juan Manuel Lillo nie podał oczywiście składu wyjściowej "11". Ma do dyspozycji 18 piłkarzy. Są to: bramkarze - nr 1 Juanmi, 13 Lainez; obrońcy - 4 Cuartero, 5 Lanna, 6 Aguado, 12 Rebosio, 16 Pablo, 23 Paco; pomocnicy - 7 Juanele, 8 Aragon, 10 Garitano, 14 Jose Ignacio, 20 Acuna, 24 Marcos Vales; napastnicy - 3 Jamelli, 9 Yordi, 11 Vellisca, 21 Peternac.
 Sędzią głównym dzisiejszego meczu na stadionie przy ul. Reymonta, który rozpocznie się o godz. 15, będzie Szwed Morgan Norman.

JERZY SASORSKI

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski