Ogród przed nadejściem zimy

Rutynowe prace, takie jak plewienie, nawożenie czy przycinanie roślin, każdy miłośnik ogrodnictwa wykonuje automatycznie. Skoro jednak przez kilka następnych miesięcy przydomowy ogród pogrąży się w zimowym śnie, warto wybiec myślami w przyszłość i zrobić to, co odejmie nam pracy wiosną.

Ogrodnictwo ma to do siebie, że zabiegi pielęgnacyjne roślin nie mają końca. Zawsze znajdzie się coś, co można poprawić, wyplewić, czy przyciąć. Dlatego ważne jest, aby przed zimą wykonać przede wszystkim te czynności, które u progu wiosny pozwolą zaoszczędzić nam czasu.

W kwestii roślin niezwykle istotne jest wyeliminowanie elementów zagrażających estetyce ogrodu. Części roślin, noszących ślady chorób, należy usunąć i spalić. Grządki warto oczyścić z chwastów, nie pozostawiając im szans na bujny wzrost po zimie. Ze względu na rozpulchnioną opadami glebę, jesienią usuwanie chwastów jest szybsze i łatwiejsze. Pamiętajmy o odpowiednich akcesoriach, które sprawią, że nawet przy mniej sprzyjającej pogodzie, porządki w ogrodzie będą lekkie i przyjemne.

- Dla komfortu warto zaopatrzyć się w parę wytrzymałych rękawic, wykonanych z innowacyjnych, elastycznych, a __zarazem „oddychających” materiałów - doradza Piotr Piecha, ekspert marki Vileda. - Wybierając model idealnie przylegający do dłoni, wykluczymy ryzyko uszkodzenia i zabrudzenia rąk mogącymi przedostać się przez niedopasowane mankiety kamykami czy grudkami ziemi.

Obok roślin jednorocznych, zimozielonych i iglaków, w każdym ogrodzie znajdą się gatunki wieloletnie, lecz zbyt delikatne na dotkliwe mrozy. Aby w kolejnym sezonie ożywiły ogród feerią barw, należy ocieplić je odpowiednim materiałem. Rośliny owijamy słomą, tekturą falistą lub agrowłókniną, nigdy jednak folią, która przyniesie im więcej szkody niż pożytku.

Jeśli letni wypoczynek oraz zbyt słoneczna aura mogły przyczynić się do zrujnowania przydomowego trawnika, na szczęście nie musimy czekać aż do kwietnia, aby wypełnić najbliższe otoczenie zielenią. Nie tylko wiosna sprzyja bowiem wysiewaniu trawy, równie dogodną porą roku jest jesień. Bardziej przystępne temperatury sprawiają ponadto, że praca na nieosłoniętej przestrzeni nie jest tak uciążliwa. Dla niecierpliwych zbawiennym rozwiązaniem będzie założenie trawnika z rolki. Jest to sposób nie tylko szybki, ale również idealny na jesień - zarówno temperatura, wilgotność powietrza oraz intensywność opadów sprawią, że źdźbła szybko się przyjmą.

Jednak ogród to nie tylko rośliny, ale i otaczająca dom nawierzchnia oraz taras. Czynnikiem mogącym zaburzyć ich estetykę są zanieczyszczenia na stałe wnikające w strukturę drewna lub betonu. Nic tak nie sprzyja uszkodzeniu i zabrudzeniu materiałów nawierzchniowych, jak pozostawienie ich nieoczyszczonych pod śniegiem i warstwą lodu. Dlatego istotne jest uporządkowanie jesienią wszystkich płaskich gruntów wokół domu. Pierwszą i zasadniczo najważniejszą z czynności jest oczyszczenie fug, spoin, odchwaszczenie ścieżek oraz bardzo dokładne zamiecenie.

- Przy takich porządkach mało skuteczna będzie domowa miotła ze zbyt miękkim i krótkim włosiem - mówi Piotr Piecha. - _Sprawdzi się natomiast solidna szczotka stworzona z myślą o opornej w czyszczeniu nawierzchni, np. szczotka zewnętrzna z dwoma rodzajami wydłużonego włosia. Jeśli podłoże nie jest bardzo zanieczyszczone, w miejsce myjki ciśnieniowej możemy wykorzystać tę samą szczotkę. Wystarczy, że po skończeniu zamiatania zanurzymy ją w wodnym roztworze specjalistycznego środka czyszczącego i oczyścimy powierzchnię raz jeszcz_e.