Mieszkająca na stałe w Paryżu rzeźbiarka o polsko-żydowskich korzeniach przyleciała wczoraj po południu do Krakowa. Potem uczestniczyła w spotkaniu konsultacyjnym w Sali Audiowizualnej MOCAK-u, prezentując projekt umieszczenia jej rzeźb pod Wawelem.
Uczestniczyli w nim przedstawiciele Wydziału Architektury Wnętrz ASP, Zarządu Zieleni Miejskiej, Pracowni Konserwacji Zabytków „ARKONA”, Krakowskiego Biura Festiwalowego, a także studenci biorący udział w całorocznym seminarium z artystką.
Cztery rzeźby z brązu w postaci 350-kilogramowych brył zostały po ra pierwszy zaprezentowane na wystawie „Destrukcja i odrodzenie” w Żydowskim Muzeum Galicja w 2014 roku.
Potem zostały przekazane w darze miastu Kraków z intencją utworzenia skweru pamięci lub ogrodu refleksji dedykowanego polskim Żydom. W kontekście wydarzeń z okresu II wojny światowej, rzeźby wyrażają pełne nadziei przekonanie artystki o tym, że rozpad jakiejś formy istnienia niezmiennie pociąga za sobą powstanie nowej, że destrukcja jest w istocie warunkiem koniecznym do odbudowy. Zdegradowany świat ma w sobie moc, żeby się odrodzić.
Inaugurację wspólnie wypracowanego projektu wstępnie zaplanowano na wiosnę przyszłego roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?