Ogromny ścisk w dole tabeli

W walce o piłkę Stanisław Gurszka z Czarnych Czarny Dunajec(z lewej) oraz Dawid Bryja z Huraganu Fot. Maciej Zubek

PIŁKA NOŻNA. 24 kolejka spotkań podhalańskiej klasy A. LKS Szaflary zdecydowanym liderem.

1-0 S. Antolec 8. Sędziował Zbigniew Suwada z Jabłonki. Żółte kartki: Antolec - Handzel, Czaja, Dobrzyński. Czerwone: D. Żółtek (14 za uderzenie rywala) - Czaja (72 za drugą żółtą)

Lepietnica: Pępek - D. Szeliga, Nosalik, J. Chudoba, Sołtys, D. Żółtek, Fiedor, Madeja, Huzior, Parniewicz (60 P. Chudoba), W. Żółtek (4 S. Antolec)

Wiatr: Byrnas - Handzel, Mrożek, Kubicz, Czaja, Borkowski, Dobrzyński, Krużel (60 Cebulski), Luberda (77 Tylka), Słaboń, J. Siuta (82 Kubowicz).

Iskierkę nadziei na utrzymanie wlali w serca swoich kibiców gracze Lepietnicy Klikuszowa Obidowa, którzy po trafieniu Antolca w 8 min wygrali 1-0 na swoim boisku z Wiatrem Ludźmierz. Obie drużyny pojedynek kończyły w dziesięcioosobowych składach. Już w 14 min za uderzenie rywala z boiska wyleciał pomocnik gospodarzy D. Żółtek. W 72 min siły się wyrównały bowiem drugi żółty i w konsekwencji czerwony "kartonik" murawę opuścił Czaja. Tylko punkty cieszą bo styl a szczególnie zachowanie i podeści do gry moich zawodników było poniżające. Co do samego meczu to nie było to wielkie widowisko. Szybko strzeliliśmy bramkę na którą przyjezdni mimo prawie 60 minut gry z przewagą jednego gracza nie potrafili odpowiedzieć - podsumował szkoleniowiec Lepietnicy Marek Pranica.

Huragan Waksmund - Czarni Czarny Dunajec 0-3 (0-1)

0-1 Cikowski 16, 0-2 Bandyk 85, 0-3 Cikowski 88.

Sędziował Kazimierz Antolak z Nowego Targu.

Huragan: Rejczak - Budz, W. Waksmundzki, Jędrol, Handzel (71 Florek), Garbacz (46 Ł. Rogal), K. Rogal, Cyrwus, A. Mroszczak, D. Bryja (55 S. Drożdż), B. Drożdż.

Czarni: Czyż - Pawłowski, Szwajnos, Gruszka, Kantor, Zmarzliński, Bandyk, Papierz, Głowacz, Cikowski (90 Topór), J. Obrochta (46 A. Obrochta).

Cenne wyjazdowe zwycięstwo odniósł w Waksmundzie zagrożony spadkiem zespół Czarnych Czarny Dunajec, który pokonał tamtejszy Huragan 3-0. O poziomie spotkania jego obserwatorzy zapewne będą chcieli jak najszybciej zapomnieć. Fatalne wrażenie zostawili po sobie szczególnie gospodarze, którzy przez 90 minuty gry nie oddali ani jednego (!) celnego strzału na bramkę Czyża. W szeregach przyjezdnych wiodącą postacią był Kacper Zmarzliński, który "harował" na całym boisku i miał udział przy wszystkich trafieniach swojego zespołu.

Szaflary - Granit Czara Góra 4-3 (0-2)

0-1 S. Twardosz 34, 0-2 M. Sarna 35, 1-2 Sulka 53, 1-3 P. Sarna 54, 2-3 F. Kamiński 62, 3-3 Sulka 84, 4-3 F. Kamiński 89. Sędziował Bogusław Babicz z Zakopanego. Żółte kartki: Pawlica, P. Sarna.

LKS Szaflary: Cisoń - Strama, Pańszczyk (59 Gałdyn), Czubiński (46 Baboń), Czernik, P. Kamiński, Walkosz (46 Łukaszczyk), Kuranda (46 Sulka), Magulski, F. Kamiński, Szulc

Granit: P. Gogola - Zygmuntowicz (70 Z. Milon), Pawlica, J. Milon, Czajkowski, M. Sarna, D. Twardosz (80 Maryniarczyk), A. Gogola (80 S. Kiernoziak), K. Sarna, P. Sarna, S. Twardosz
Niespodziewanie ciężką przeprawę na własnym stadionie z dużo niżej notowanym zespołem Granitu Czarna Góra miał lider tabeli, LKS Szaflary. Długo zanosiło się wręcz na sensacyjne zwycięstwo przyjezdnych bowiem po 45 minutach prowadzili oni 2-0 a po 54 min 3-1. Podopieczni Pawła Podczerwińskiego popisali się jednak fantastycznym finiszem, a do wygranej po raz kolejny poprowadził ich duet napastników Sulka - F. Kamiński. Obaj w drugiej połowie dwukrotnie wpisywali się na listę strzelców, a popularny "Flo" decydujące o zwycięstwie 4-3 trafienie zdobył w 89 min po kapitalnej indywidualnej akcji, w której najpierw minął kilku graczy Granitu a następnie precyzyjnym strzałem w dalszy róg wprawił w euforię swoich kibiców.

Jarmuta Kolex Szczawnica - Skawianin Skawa 3-1 (1-0)

1-0 Michalik 11, 2-0 Pietrzak 58, 2-1 Jędruś 70, 3-1 Kaliciecki 79. Sędziował Marcin Tesarski z Zakopanego.

Jarmuta: Wójcikiewicz - Dawid Wiercioch, Dominik Wiercioch (63 Hrydziuszko), Tomczak, Bajdel, Pietrzak, Kaliciecki (88 Gałuszka), W. Wiercioch (83 Waruś), Darlewski, Szewczyk, Michalik (80 Waligóra).

Skawianin: Siepak - Bogdał, Żądło, Marcin Magiera, A. Gackowiec (46 Jędruś), Surlas, Skwarek, Michał Magiera, K. Mastela, M. Mastela, K. Gackowiec.

Jarmuta bez większy problemów uporała się z pogodzonym już wyraźnie ze spadkiem zespołem Skawianina Skawy. - Przeważaliśmy przez większość czasu gry. Wynik meczu otworzył w 11 min Michalik, który wykorzystał nieporozumienie obrońców i bramkarza gości. W kolejnych minutach pierwszej połowy dwie doskonałe okazję miał Kaliciecki, ale w obu przypadkach minimalnie się pomylił. Tuż przed przerwą sytuację mieli goście, ale po strzale Magiery z 20 metrów piłka przeleciała nad poprzeczką. Po zmianie stron w 58 min podwyższyliśmy prowadzenie na 2-0 po dośrodkowaniu W. Wierciocha i ładnym, precyzyjnym uderzeniu Pietrzaka. Przyjezdni odpowiedzieli w 70 min, kiedy w zamieszaniu na naszym polu karnym Jędruś z bliska wepchnął piłkę do naszej bramki. Zrobiło się 2-1 i przez kilka minut goście nas przycisnęli i w 72 min mogli wyrównać, ale strzał Bogdała minimalnie przeszedł obok słupka. 10 minut przed końcem przypieczętowaliśmy naszą wygraną trafieniem Kalicieckiego - zrelacjonował przebieg pojedynku kierownik Jarmuty Wiesław Oleś.

Bystry Nowe Bystre - ZOR Frydman 0-0

Sędziował Jerzy Drabik z Nowego Targu. Żółte kartki: Żołnierczyk, A. Staszel - M. Błachut, Brynczka.

Bystry: Graca - Powrózek (90 Jaszewski), Żołnierczyk, A. Staszel. W. Staszel, Zep, Bobak, Potrząsaj, Mrugała (70 Łosiniecki), Prokop, Malacina.

ZOR: M. Janczy - D. Milaniak, M. Błachut, A. Janczy, S. Janczy, Iglar, Masłowski, Dwornicki (46 K. Milaniak), Zygmunt, Ferko, Brynczka.

Przez 90 minut z murawy "wiało" nudą. Na palcach jednej ręki można by było policzyć składne akcję stworzone przez zawodników obu drużyn.

Babia Góra Lipnica Wielka - Sokolica Krościenko 4-2 (3-2)

0-1 Jawor 6, 1-1 Kramarz 22, 1-2 Czubiak 27, 2-2 G. Lach 33, 3-2 Kramarz 36, 4-2 T. Lach 50. Sędziował Marek Ciężobka z Nowego Targu.

Babia Góra: Karkoszka (46 Ignaciak) - T. Lach, T. Mikłusiak, Lichosyt, Michalak, G. Skoczyk (82 G. Kucek), Kramarz, G. Lach, K. Kucek (46 Jazowski), M. Kudzia (61 B. Skoczyk), S. Skoczyk.

Sokolica: T. Zając - Adamczyk, Plewa, M. Bobak, K. Bobak, Orkisz, K. Zając (65 Wybraniec), Kowalczyk (46 Kudas), Czubiak, Jawor, Zachwieja.

Aż sześć goli obejrzeli kibice w Lipnicy Wielkiej. W pierwszej połowie przyjezdni dwukrotnie obejmowali prowadzenie, ale gospodarze za każdym razem skutecznie odpowiadali a w 36 min po drugim trafieniu Kramarza objęli prowadzenie 3-2. Wygraną beniaminek przypieczętował ostatecznie w 50 min po tym jak na listę strzelców wpisał się T. Lach. - Generalnie przeważaliśmy przez całe spotkanie. W pierwszej połowie goście oddali dwa celne strzały na naszą bramkę i oba przyniosły im bramki. My z kolei stworzyliśmy sobie kilka okazji z których wykorzystaliśmy trzy. Po zmianie stron przyjezdni już praktycznie nie istnieli na boisku. My zdobyliśmy jedną bramkę, a mogliśmy jeszcze dołożyć co najmniej dwie, ale najpierw w 80 min szczęście zabrakło S. Skoczykowi po strzale którego piłka trafiła w słupek a w 89 min po strzale B. Skoczyka piłkę z linii bramkowej wybił jeden z gracze Sokolicy - powiedział kierownik Babiej Góry Franciszek Skoczyk.

Lubań Tylmanowa - Orkan Raba Wyżna 2-0 (1-0)

1-0 M. Piszczek 25, 2-0 Żołądź 60. Sędziował Robert Budnik z Nowego Sącza. Żółte kartki: Kasprzyk, Urbaniak.

Lubań: Fałowski - Kasprzak, P. Ciesielka, Ł. Kozielec, Michałczak, Kurnyta, J. Piszczek (46 Żołądź, 84 Udziela), M. Piszczek, J. Noworolnik, Wiatr, K. Ciesielka.

Orkan: Szklarz - Radoła, Michał Czyszczoń (18 Pustułka 75 H. Bochnak)), Mateusz Czyszczoń (55 Bala), K. Bochnak, Traczyk, Kasprzyk, Cieślak (60 Włoch), Chrobak, Urbaniak, Możdżeń.

Na prowadzenie wyprowadził gospodarzy w 25 min J. Piszczek, który strzałem głową sfinalizował akcję i dokładne dośrodkowanie K. Ciesielki. Wynik pojedynku ustalił w 60 min strzałem bezpośrednio z rzutu wolnego Żołądź. - Znów nasza wygrana mogła być okazalsza gdyby nie słaba skuteczność. Zmarnowaliśmy wiele dogodnych okazji w tym kilka pojedynków jeden na jeden z bramkarzem przyjezdnych. Nie ma jednak co narzekać. Zwłaszcza, że ani przez moment nasza wygrana nie była zagrożona. Goście jedynie strzałami z dystansu próbowali coś zdziałać, ale większość z nich mijała naszą bramkę - skomentował trener Lubania Jerzy Grabara.

1. Szaflary 23 56 75-27

2. Wiatr 23 40 48-34

3. Jarmuta 23 38 51-38

4. Orkan 23 34 59-43

5. Huragan 23 31 37-48

6. Babia Góra 22 31 49-46

7. Sokolica 23 29 41-39

8. Lubań 22 29 50-50

9. ZOR 23 29 25-36

10. Bystry 22 26 43-55

11. Czarni 22 26 41-52

12. Granit 22 25 33-52

13. Skawianin 23 20 43-56
14. Lepietnica 22 20 37-46

(MZ)

Klasyfikacja strzelców

25 - F. Kamiński (Szaflary)

21 - Możdżeń (Orkan)

16 - Sulka (Szaflary)

14 - Szewczyk (Jarmuta), Pająk (Czarni)

13 - Salamon (Bystry), W. Siuta (Wiatr)

12 - Polaczek (Babia Góra), Słaboń (Wiatr)

11 - Kurnyta (Lubań), Bandyk (Czarni)

10 - Wojtyczka (Sokolica), Darlewski (Jarmuta)

8 - Skwarek, Lubiński (Skawianin), J. Siuta (Wiatr), D. Baboń (Szaflary), B. Drożdż (Huragan), Kaliciecki (Jarmuta)

7 - Jaszewski (Bystry), E. Brynczka, G. Błachut (ZOR), R. Szeliga (Lepietnica), Teper, Traczyk (Orkan), Udziela, K. Ciesielka (Lubań), S. Twardosz (Granit)

6 - D. Żółtek (Lepietnica), Malacina (Bystry), A. Gogola (Granit), Borkowski (Wiatr), A. Mroszczak (Huragan), Bochnak (Orkan), Orkisz, Jawor (Sokolica).

5 - Walkosz, P. Kamiński, Mrugała (Szaflary), D. Mroszczak (Huragan), Zachwieja (Sokolica), Zubek (Orkan), M. Konopka, J. Noworolnik (Lubań), G. Skoczyk, Kramarz (Babia Góra) (MZ)