Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Okazja do rehabilitacji

Remigiusz [email protected]
Maciej Korzym i jego koledzy z Sandecji Nowy Sącz liczą na zwycięstwo u siebie
Maciej Korzym i jego koledzy z Sandecji Nowy Sącz liczą na zwycięstwo u siebie fot. (kow)
I liga piłki nożnej. Sandecja Nowy Sącz zagra dzisiaj z Olimpią Grudziądz o godzinie 18

Mecz z drużyną z województwa kujawsko-pomorskiego miał się odbyć w pierwszą sobotę września, ale został przełożony ze względu na powołanie kilku piłkarzy Olimpii do reprezentacji narodowej. Tymczasem „biało-czarni” po przymusowej przerwie notują obecnie istny maraton spotkań. W przeciągu tygodnia zaliczą aż trzy ligowe pojedynki. Pierwszym z nich była sobotnia rywalizacja z Bytovią. Z Pomorza sądeczanie wrócili jednak w minorowych nastrojach. Nie dość, że porażką 0:2 przerwali dobrą dla siebie passę - dwóch zwycięstw, to jeszcze przedłużyli czarny bilans z bytowianami. Na pięć spotkań z Bytovią, przegrali wszystko co tylko mogli.

- _Zagraliśmy dobrze, ale bardzo, bardzo nieskuteczni_e - komentował po przegranej trener Radosław Mroczkowski.

Piłkarze Sandecji zostawiają już jednak za sobą rywalizację z bytowianami i koncentrują się na dzisiejszej.

- O tej nieszczęsnej Bytovii zapomnieliśmy w poniedziałek na zajęciach w klubie. Mimo niekorzystnego wyniku, zagraliśmy tam jednak dobre spotkanie. Mieliśmy swoje okazje, ale co z tego, skoro rywal miał więcej szczęścia od __nas - nie kryje Dawid Szufryn i błyskawicznie dodaje. - Dobrze, że będziemy mieli szybką okazję do rehabilitacji. Chcemy sięgnąć po trzy punkty i pokazać naszym sympatykom, że stać nas na wiele. Liczymy na doping fanów i wspólną wygraną - dopowiada zawodnik.

W podobnym tonie wypowiada się Bartłomiej Dudzic. 28-letni pomocnik z bytowia-nami grał do 75 minuty, kiedy zmienił go Adrian Danek. -C_hcemy rewanżu za to spotkanie. To był tak dziwny mecz, że jeszcze w poniedziałek wspólnie zastanawialiśmy się, jak mogliśmy go przegrać… No cóż, taka jest piłka. Nic nie chciało nam wpaść, za to rywal oddał dwa strzały celne i wygrał. Widać tak musiało być. Teraz chcemy wygrać ten zaległy mecz, wrócić na właściwe tory i gonić czołówkę. Przez przymusową przerwę zmienił nam się mikrocykl treningowy, ale zanotowaliśmy pożyteczny sparing z Terma-liką (1:1). Fajne jest to, że gramy co trzy dni. Jesteśmy bardzo dobrze przygotowani do sezonu, więc mecze w lidze to dla nas sama przyjemność _- twierdzi były piłkarz „Pasów”.

W bieżących rozgrywkach piłkarze z Grudziądza nikogo swoją grą nie rzucają na kolana. W siedmiu dotychczasowych meczach w lidze uciułali raptem osiem „oczek”. Zaliczyli po dwa zwycięstwa i remisy oraz trzykrotnie musieli uznać wyższość przeciwników. W ostatniej kolejce Olimpia grała u siebie z Górnikiem Zabrze. Spadkowicz z ekstraklasy, którego Sandecja niedawno pokonała 2:0, w starciu z grudziądzanami okazał się lepszy, wygrał 2:1, pierwszy raz po dwóch spotkaniach bez zwycięstwa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski