Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oko w oko z aligatorem, tukanem i... korsarzami

Redakcja
Magda i Marcin Musiałowie po powrocie z Ameryki Fot. Piotr Subik
Magda i Marcin Musiałowie po powrocie z Ameryki Fot. Piotr Subik
PASJE. Magda i Marcin Musiałowie, małżeństwo blogerów i podróżników z Krakowa, opowiadało wczoraj na Uniwersytecie Ekonomicznym o zakończonej niedawno podróży po Ameryce Centralnej. Odbyli ją po... śladach karaibskich piratów.

Magda i Marcin Musiałowie po powrocie z Ameryki Fot. Piotr Subik

Trasa podróży prowadziła przez Wenezuelę, Panamę, Kostarykę, Nikaraguę, Dominikanę i Kolumbię. Odwiedzili m.in. archipelag San Blas, który składa się z 365 wysepek; w Nikaragui podziwiali dziką zieleń przyrody i krajobraz, w którym za jednym rzutem oka można było dostrzec pięć wulkanów; na Dominikanie nurkowali na rafach koralowych i we wrakach statków topionych przez piratów, a także tańczyli taniec "baciata". A w Kolumbii odwiedzili El Dorado, muzeum złota i plantacje kawy arabica.

- Wyglądaliśmy jak "gringo", czyli Amerykanie i Kanadyjczycy, ale wystarczyło powiedzieć, że jesteśmy z Polski, i już wszyscy mówili, że znali i szanowali papieża Jana Pawła II. Drugim znanym miejscowym Polakiem był Lech Wałęsa, a trzecim... "Ciopin". Musieliśmy się domyślać, że chodzi o Fryderyka Chopina - wspominał wczoraj Marcin Musiał.

Podróż trwała dokładnie 83 dni; pokonali przez ten czas prawie 8,5 tys. km lądem i wodą - samolotem, canoe, pontonem, ale też na... dachu autobusu, wozie z wołami i popularnymi tam "złomami samochodowymi". Widzieli osiemnaście wulkanów, dwa oceany, pięć krokodyli, cztery tukany i małpy pięciu gatunków. Kąpali się w wulkanie błotnym nad brzegiem Morza Karaibskiego. Byli szesnaście metrów pod wodą i na wysokości 3805 m n.p.m. Nocowali w hotelach, hostelach, pod namiotem i u tubylców. Hasło przewodnie wyprawy, która zakończyła się 21 stycznia, brzmiało "Tańce wśród piratów".

Ale wyprawa miała też wymiar charytatywny, bo podróżnicy wsparli 20-letniego Kamila Misztala, podopiecznego Fundacji Jaśka Meli "Poza Horyzonty", który w dzieciństwie uległ poparzeniu, wskutek czego kilka lat temu amputowano mu nogę, a teraz czeka go operacja w związku ze stanem zapalnym kikuta. Pieniądze potrzebne są na sam zabieg, rehabilitację i nową protezę dla Kamila.

Wyprawę do Ameryki Centralnej wsparła firma "Why Not FLY" z Rzeszowa, zaś Uniwersytet Ekonomiczny, patron ekspedycji, mianował podróżników swymi ambasadorami w Ameryce Centralnej.

Magda i Marcin Musiałowie są autorami blogów podróżniczych (m.in. magdaimarcin.pl), biorą udział w konkursach i wystawach fotograficznych. Odwiedzili dotychczas 40 krajów, m.in. Indie, Paragwaj, Boliwię, Peru, Argentynę, Chile i Stany Zjednoczone.

Piotr Subik

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski