Do tego meczu „Piwosze” przystąpią podbudowani najwyższym od trzech lat zwycięstwem - 4:0 z Siarką Tarnobrzeg. Dziś mają okazję potwierdzić, że ten wynik nie był przypadkiem.
- Zamierzamy wygrywać kolejne mecze i piąć się w tabeli - zapowiada Radosław Jacek, kapitan drużyny.
Zawodnik wierzy, że w Mielcu, podobnie jak w ostatnim meczu w Brzesku, w drużynie będzie duża determinacja i wola walki. A to z pewnością „Piwoszom” się przyda. Podopieczni trenera Janusza Białka prowadzą w tabeli. Pomaga w tym ich postawa na własnym stadionie. Dla mielczan jest twierdzą. Jesienią u siebie trzy razy wygrywali, raz zremisowali. Te statystyki nie burzą bojowych nastrojów w zespole „Piwoszy”.
- Chcemy iść za ciosem. W naszej lidze każdy może wygrać z każdym. Z Mielca postaramy się wrócić z tarczą. Musimy znaleźć sposób na zatrzymanie silnych fizycznie i grających z kontry szybkich napastników mielczan. Nie możemy sobie pozwolić na najmniejsze błędy w obronie. Mielecki zespół jest na fali, rozbudził nadzie. Nie zamierzamy ułatwiać mu zadania - dodaje trener Kulawik.
W Mielcu „Piwosze” nie zagrają w najmocniejszym składzie. Za kartki pauzują Arkadiusz Garzeł i Arkadiusz Lewiński. Kontuzje wykluczyły z gry Jakuba Barana i Wojciecha Dziadzio.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?