Przestępczość
Cmentarne hieny działały z niezwykłym przestępczym rozmachem. W latach 2004-2010 złodzieje okradali grobowce na terenie całej Polski. Blisko trzystukrotnie ograbiali nekropolie w Łodzi, Gdyni, Wrocławiu, Kaliszu, Bochni, Tuchowie i kilkudziesięciu innych miastach. W międzyczasie umarzane były kolejne śledztwa wobec niewykrycia sprawców. Szkody i straty przez nich wyrządzone oszacowano łącznie na ponad 600 tysięcy złotych. W ręce policji wpadli w Chełmie k. Bochni. Dwóch przebywa obecnie w areszcie tymczasowym, jednym z nich jest 60-letni mężczyzna - szef złodziejskiej szajki.
W przestępczy proceder wciągnął m.in. swoją konkubinę, wszyscy pochodzą z Sosnowca i okolic. Trzech miało już w przeszłości konflikt z prawem, jeden to recydywista. - Kradli wyposażenia grobowców, w tym kamienne figurki, granitowe stelle, metalowe krzyże i inne elementy wyposażenia i dekoracji grobowców. Zrabowane na cmentarzach rzeczy sprzedawali potem najczęściej w zakładach kamieniarskich, których właściciele są także w kręgu podejrzanych - potwierdza Bożena Owsiak, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Tarnowie. Śledztwo w tej sprawie, prowadzone z udziałem Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie, wciąż trwa. Bardzo pomocne w zbieraniu materiałów dowodowych okazały się m.in. telefoniczne bilingi podejrzanych i zapisy z samochodowej nawigacji szefa złodziejskiej grupy.
(MAB)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?