- Za wcześnie jeszcze na szczegóły, ma to być coś w rodzaju konferencji oświęcimskiej czy "okrągłego stołu" z udziałem wszystkich zainteresowanych stron. Na razie też nie można określić składu osób, które wzięłyby w tym przedsięwzięciu udział. Na pewno będą wśród nich lokalne władze samorządowe, ale liczymy także na udział decydentów wyższych szczebli, a także przedstawicieli organizacji zajmujących się problematyką oświęcimską. Gdy opadną emocje związane z dyskoteką w byłej garbarni, chcemy podjąć rzeczową dyskusję po to, aby ten konflikt był ostatni w naszym mieście. Z drugiej strony nie chcemy dać odetchnąć władzom państwowym, by sprawy Oświęcimia nie powracały znów tylko przy okazji kolejnej drażliwej sytuacji i nie pozostawały w rękach samozwańczych obrońców - mówi prezydent Oświęcimia Józef Krawczyk, który jednak nie chciał zdradzić kogo miał na myśli.
W Oświęcimiu
Kolejną inicjatywę, która ma dotyczyć rozwiązania problemów Oświęcimia, związanych z sąsiedztwem z byłym obozem koncentracyjnym, przygotowują władze tego miasta. Spotkanie planowane jest pod koniec października.
(BK)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!