Od piątku jest zawodnikiem Puszczy. Można powiedzieć, że do Niepołomic trafił na okres próbny, bo kontrakt ważny jest tylko do końca sezonu. Testy 20-latka były krótkie: w poprzednią sobotę wystąpił w sparingu „drugiego garnituru” Puszczy, w poniedziałek zaczął treningi z zespołem. A w piątek zamknęło się okienko transferowe.
Następnego dnia Wierzba zagrał 20 minut w sparingu z GKS-em Bełchatów. Trener Dariusz Wójtowicz ocenił występ zawodnika jako „obiecujący”. Wierzba zagrał na lewym skrzydle. To pozycja, którą zwolnił Sebastian Janik (odszedł do Ruchu).
– Grywałem już na lewej pomocy. W Janinie Libiąż byłem ofensywnym lub prawym pomocnikiem – wyjaśnia Wierzba.
Piłkarską szkołę (trzy lata liceum) przeszedł w Gwarku Zabrze. W Libiążu spędził ostatnie półtora roku. Jesienią zdobył trzy bramki w III lidze.
– Jakie mam wrażenia po sparingu w Bełchatowie? Przede wszystkim tempo gry w I lidze jest dużo wyższe, trzeba szybko podejmować decyzje, po przyjęciu piłki nie ma tyle czasu co w trzeciej lidze na zastanowianie się, co z nią zrobić – przyznaje.
Jeszcze do końca sezonu będzie młodzieżowcem. Jest to pewnym atutem w rywalizacji o miejsce w składzie. – Na początku chciałbym „łapać” się do kadry meczowej. Potem będę stawiał sobie dalsze cele – nie ukrywa Łukasz Wierzba.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?