Olimpia-Beskid N. Sącz 24(12)
Vistal Gdynia 40(17)
Bramki: Dubajova 9, Masna 5, Szczecina 3, Kaliciecka 3, Leśniak 2, Gadzina 1, Figiel 1 - Niedźwiedź 8, Łabuda 5, Pawłowska 5, Kulwińska 5, Kozłowska 4, Janiszewska 3, Galińska 3, Kłusewicz 2, Gutowska 1, Andrzejewska 1.
Faworytkami spotkania były przyjezdne, ale rozpoczęło się dla sądeczanek całkiem obiecująco. W 10 min prowadziły nawet 6:4, ale później do akcji wkroczyła bramkarka Vistalu Małgorzata Gapska. Kapitalnie interweniowała nie tylko przy rzutach karnych wykonywanych przez Agnieszkę Leśniak i Katarinę Dubajovą, lecz także po akcjach kończonych strzałami z najbliższej odległości. A że jej koleżanki z pola rzadko myliły się, kończąc swoje ataki, wynik do przerwy nie był dla podopiecznych trenerki Lucyny Zygmunt korzystny.
Po przewie ten w miarę wyrównany dotąd mecz przeistoczył się w jednostronne widowisko. Miejscowe nie potrafiły znaleźć sposobu na Gapską, a gdynianki bezlitośnie obnażały ich braki. Nie pomogła ambicja. Olimpia/Beskid przegrała na własnym parkiecie w od dawna nienotowanych rozmiarach.
Ruch Chorzów 30 (13)
SPR Olkusz 23 (10)
Bramki: Migała 12, Belmas 5, Lesik 4, Sadowska 3, Rodak 3, Piotrkowska 2, Krzymińska 1 - Basiak 7, Marszałek 5, Kobzar 5, Przytuła 4, Wicik 1, Wcześniak 1.
Po wysokiej porażce na inaugurację rozgrywek ze Startem Elbląg, w ekipie olkuskiej mówiono o tym, że zespół lepiej zaprezentuje się z rywalem, który jest w jego zasięgu. A Ruch niewątpliwie do takiej kategorii należy. W przedsezonowych sparingach olkuszanki pokonały go dwukrotnie. Liga to jednak coś innego. Gdy dochodzi presja meczowa, zawodniczki reagują inaczej.
Zaczęło się nawet obiecująco dla podopiecznych trenera Zdzisława Wąsa, bo po 6 minutach wygrywały one 3:1. Chorzowianki szybko jednak zdobyły cztery bramki z rzędu, objęły prowadzenie, którego już nie oddały do końca spotkania.
Tylko początek drugiej połowy dawał nadzieje przyjezdnym, że będą w stanie odwrócić losy meczu, po golu Marszałek zniwelowały bowiem stratę do dwóch bramek (13:11). Potem olkuszanki nie radziły sobie z rozgrywającą kapitalną partię u miejscowych Migałą. W 52 min Ruch wygrywał 27:18.
Pozostałe wyniki
Superliga kobiet: Sambor - MKS Selgros 24:31, Energa AZS Koszalin - KPR Jelenia Góra 29:21, Start - Piotrcovia 25:25, Metraco - Pogoń 26:22.
Superliga mężczyzn: (1. kolejka) MMTS Kwidzyn - Wybrzeże Gdańsk 32:27, SPR Stal Mielec - Azoty Puławy 40:33, Pogoń Szczecin - Vive Tauron Kielce 30:33, Orlen Wisła Płock - Nielba Wągrowiec 33:26, Chrobry Głogów - Zagłębie Lubin 28:24, awansem: Górnik Zabrze - Śląsk Wrocław 31:26.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
